Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warszawa: miejski horror niepełnosprawnych

gonzo19
gonzo19
Komunikacja miejska w Warszawie jest fatalnie przygotowana do obsługi osób niepełnosprawnych - wynika z analizy przeprowadzonej przez studentów Politechniki Warszawskiej.

Na stronie internetowej Zakładu Inżynierii Komunikacyjnej w Instytucie Dróg i Mostów Politechniki Warszawskiej udostępnione zostały wyniki ankiet, jakie w 2008 r. studenci uczelni przeprowadzili z niepełnosprawnymi w ramach pracy dyplomowej.

Studenci pytali w jakim stopniu miejski transport, budynki i przestrzeń publiczna są dostępne dla osób niepełnosprawnych. W ankiecie wzięło udział 155 respondentów z różnych dzielnic stolicy i podwarszawskich miejscowości, ale często korzystających z komunikacji miejskiej. O ocenę pytane były m.in. osoby poruszające się wózkach, niewidome lub niedowidzące oraz niesłyszące.

Metro najlepsze, ale…

Spośród wszystkich środków transportu w stolicy najlepsze oceny zebrało metro. Ale nie obyło się bez uwag krytycznych. Niepełnosprawni zwracali uwagę m.in. na zbyt dużą różnicę w wysokości między nawierzchnią peronu i podłogą wagonu (ok. 7-12 centymetrów) i zbyt duże szczeliny między wagonami a peronem – co często jest pułapką dla małych kółek w wózkach inwalidzkich czy dziecięcych. Z kolei dla osób niewidomych dużym problem jest brak pasów na nawierzchni, które sygnalizowałyby bliskość krawędzi peronu.

Za mało niskopodłogowych autobusów

Zdaniem niepełnosprawnych największym problemem komunikacji autobusowej w Warszawie jest zbyt mała liczba pojazdów niskopodłogowych. Inną wadą jest brak odpowiednich komunikatów głosowych i wizualnych o trasie i przystankach autobusowych. O ile w tramwajach coraz częściej można usłyszeć głos lektora informującego o przebiegu trasy, o tyle w autobusach taki system praktycznie nie działa. Są co prawda tablice wyświetlające informacje o przystankach, ale jest ich mało i są nieczytelne dla osób niewidomych.

Kolejnym problemem są przystanki na żądanie. Osoby niewidome często liczą przystanki, na których zatrzymuje się autobus. Jednak jeśli kierowca pominie przystanek na żądanie, niewidomy może stracić orientację.

Dużo uwag niepełnosprawni mieli też do kierowców autobusów: nie otwieranie pochylni dla wózków, brak pomocy przy wsiadaniu czy zbyt ostry styl jazdy.

Nieprzyjazne wiaty przystankowe…

Są zbyt „płytkie” i nie zapewniające odpowiedniego schronienia – uważają niepełnosprawni. Według nich wiaty są nieskuteczne w ochronie przed silnym wiatrem i deszczem. Rozkłady jazdy są umieszczane zbyt wysoko, co powoduje niemożność ich przeczytania przez osoby poruszające się na wózkach. Z kolei zbyt mała czcionka sprawia trudność osobom niedowidzącym.

Brak standardu dla tramwajów

Niepełnosprawni uważają, że największą wadą tramwajów jest ich różnorodność. Kilka typów tramwajów powoduje, że niepełnosprawnym czasem trudno przemieszczać się z miejsca na miejsce. Najgorzej jest w przypadku starych taborów, z wąskimi drzwiczkami i kilkoma stopniami. Bez dodatkowej pomocy osoba na wózku nie jest w stanie wsiąść do takiego taboru. Tramwaje i tak zyskały lepszą ocenę niż autobusy, ponieważ więcej z nich ma zarówno wizualny jak i głosowy system informujący o przebiegu trasy.

Najgorsza kolej podmiejska

Niepełnosprawni zgodnie ocenili, że kolej podmiejska – pod względem dostosowań i infrastruktury – jest dla nich najgorszym środkiem komunikacyjnym w stolicy. Wagony Szybkiej Kolei Miejskiej ocenione zostały jako nowoczesne. W czasie jazdy emitowane są komunikaty (głosowe i wizualne) o przebiegu podróży, a przy drzwiach są windy dla osób na wózkach. Jednak całość psuje infrastruktura kolejowa:
- przerwa między wagonem a krawędzią peronu utrudnia poruszanie się wózkiem,
- żeby dostać się na dworzec trzeba pokonać strome schody, bo w większości miejsc nie ma wind dla niepełnosprawnych,
- brak oznaczeń kontrastowych na krawędziach stopni schodów, odpowiedniego
oświetlenia dojść do peronów i przejść podziemnych na niektórych dworcach.

Raport przygotowany przez studentów Politechniki Warszawskiej jest bardzo szczegółowy. Oprócz komunikacji miejskiej niepełnosprawni oceniają w nim także dostęp do budynków i przestrzeni publicznej. – Zapoznamy się z tym raportem, dopiero wtedy będziemy mogli stwierdzić co należałoby zmienić – powiedział MM-ce Igor Krajnow, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto