Warszawa. Miłosz i Malwa miały iść pod topór, teraz mogą zdobyć tytuł Drzewa Roku. Można już głosować na dęby ze Starej Miłosnej

Miłosz i Malwa to dwa dęby splecione ze sobą koronami i korzeniami, które rosną w Starej Miłosnej. Kilka miesięcy temu drzewa zostały uratowane przed wycinką przez mieszkańców. Dęby miały iść pod topór, ponieważ władze dzielnicy chciały przebudować drogę, przy której stoją drzewa, a projektant ulicy przewidział w ich miejscu latarnię. Obrona dębów trwała blisko dwa miesiące i zakończyła się sukcesem. Teraz Miłosz i Malwa zostały nominowane do tytułu Drzewa Roku 2023.

Nasze dęby są symbolem losu miejskich drzew, które wycinane są masowo pod byle pretekstem. Inwestorzy i projektanci zbyt często nie zważają na obowiązujące w Polsce przepisy prawa ochrony przyrody i prawa budowlanego, które nakazują im troskę o środowisko. Tymczasem dorosłe drzewa są niezbędne dla naszego dobrostanu i niezastępowalne przez żadne nasadzenia - podkreśliła Małgorzata Olejniczak z Inicjatywy Stara Miłosna dla Drzew, która zgłosiła dęby do konkursu. - Zachęcamy zwłaszcza warszawiaków i mieszkańców innych miast, by oddali swój głos na Miłosza i Malwę - dodała.

Głosować można NA TEJ STRONIE od 1 czerwca przez cały miesiąc.

W finale konkursu organizowanego przez Klub Gaja jest 16 drzew z całej Polski - dęby, cisy, buki, kasztanowiec, brzoza, lipa i sosna. Jego celem jest zwrócenie uwagi na ciekawe, wiekowe drzewa jako ważne elementy dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego, które powinniśmy cenić i chronić.

Nie szukamy drzew najstarszych, najwyższych, najgrubszych, najpiękniejszych, ani najrzadszych. Szukamy drzewa najbardziej kochanego, drzewa z opowieścią, drzewa, które pobudza wyobraźnię i jednoczy ludzi. Uczestnictwo w konkursie to także szansa na wypromowanie walorów przyrodniczych, turystycznych i kulturowych swojego miejsca zamieszkania czy regionu. Laureatem zostanie drzewo, które zdobędzie największą liczbę głosów - przekazał Klub Gaja.