Warszawa: najlepsi nauczyciele nagrodzeni

Wyróżnienia wręczył wiceprezydent Warszawy Włodzimierz Paszyński. Pogratulował nauczycielom zgromadzonym w Sali Koncertowej na Zamku Królewskim, przypominając, że jako były pedagog wciąż ma poczucie przynależności do tego grona. - Niektórzy twierdzą, że wykonywanie naszego zawodu świadczy o tym, że niezbyt dobrze mamy poukładane w głowie - powiedział ze śmiechem, po czym zacytował fragment "Alicji w krainie czarów":

- Skąd wiesz, że Ty jesteś obłąkany? - spytała Alicja.
- Po pierwsze - odpowiedział kot - pies nie jest obłąkany, bo kiedy jest zadowolony, to merda ogonem, a kiedy się rozgniewa, to warczy. A ja odwrotnie: warczę, kiedy jestem zadowolony i macham ogonem, kiedy się rozgniewam. I dlatego jestem wariat.

Paszyński stwierdził, że rzadko warczy. - Ale jak następnym razem stanę przed jakąś klasą, to wezmę przykład z kota i sobie powarczę - żartował.

Na jednej bajce się nie skończyło. - Życzę Państwu za Kłapouchym. On powiedział kiedyś Kubusiowi – po pierwsze rozum, po drugie ciężka praca. To za to są te nagrody. Za rozum i ciężką pracę. Sam rozum nie wystarcza. Bez ciężkiej pracy jest na nic. Ciężka praca bez rozumu, a znamy takie przypadki, tez przynosi kiepskie efekty. Dlatego wydawało mi się że słowa Kłapouchego dzisiaj są dobrym pomysłem. – podkreślił podczas uroczystości Paszyński.

Wśród 94 nagrodzonych nauczycieli byli m.in. Małgorzata Kubiak, ucząca geografii i matematyk Andrzej Koszewski z gimnazjum nr 112 we Włochach, których spytaliśmy o najlepsze metody nauczania. – Trzeba przede wszystkim pasjonować się nauczanym przedmiotem. Wszystkie metody nauczania są dobre, jeśli są skuteczne – przekonywała z uśmiechem pani Małgorzata.