Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warszawa nie jest przyjazna kierowcom. Jeździmy starymi autami po kiepskich i zakorkowanych drogach

Redakcja
Pixabay.com
Warszawa znalazła się na szarym końcu zestawienia 100 najbardziej przyjaznych kierowcom miast. Wyprzedzają nas prawie wszystkie miasta Unii Eeuropejskiej, z wyjątkiem Neapolu i Mediolanu. Dlaczego? Dalsza część tekstu poniżej.

„The 2019 Driving Cities Index” to raport przygotowany przez należące do światowej grupy PSA serwis Auto Mister. W raporcie zebrano 100 miast z różnych zakątków globu i porównano wybrane kryteria, aby określić jak bardzo przyjazny (bądź nie) jest dla kierowców dany adres. Jak na tle konkurencji wypada Warszawa? Z wynikiem 74.48 na 100 możliwych punktów stolica Polski zajęła 80. miejsce. Wyprzedziły nas praktycznie wszystkie badane miasta Unii Europejskiej oraz duże ośrodki miejskie w USA czy Kanadzie.

Co brano pod uwagę?

Raport brał pod uwagę trzy główne kategorie, które następnie podzielono na szczegółowe kryteria. Miasta oceniono pod względem infrastruktury, bezpieczeństwa i kosztów związanych z posiadaniem oraz utrzymaniem samochodu. W ramach infrastruktury raport wyróżnił ilość samochodów per capita, średnie dzienne przeciążenie spowodowane korkami, jakość dróg, jakość transportu publicznego, średnią prędkość poruszania się w mieście, średni wiek samochodów oraz jakość powietrza.

W ramach kategorii bezpieczeństwa pod uwagę brano ilość wypadków w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców oraz wskaźnik tzw. Road Rage czyli "drogowej złości" - mowa tu o doświadczanych przez mieszkańców incydentach związanych z drogową agresją. To wszystkie sytuacje, w których przeciętny kierowca miałby ochotę obtrąbić lub zwyzywać innych uczestników ruchu drogowego. W kategorii kosztów wyróżniono koszty parkowania, paliwa oraz podatku drogowego dla uśrednionego modelu samochodu.

Złe drogi i stare auta

Nie mamy się czym chwalić także, patrząc na to czym jeździmy po ulicach Warszawy. Przeciętny samochód na stołecznych ulicach ma ponad 13 lat. Dla porównania wskaźnik ten wynosi kolejno niecałe 10 lat (Berlin) i mniej niż 8 lat (miasta Wielkiej Brytanii).

Gdyby brać pod uwagę tylko ten parametr zajęlibyśmy nie 80, a 93 miejsce na sto możliwych. Również jakość stołecznych dróg pozostawia wiele do życzenia. Prawie 80 punktów oznacza dopiero 89. miejsce całego rankingu,. Jeśli chodzi zaś o ceny parkingów, tu również mogło być lepiej - prawie 87 punktów daje nam 62. miejsce w tej kategorii.

Smog wciąż straszy

A co z jakością powietrza? Tu także wyprzedza nas prawie cały świat. Niecałe 64 punkty to wynik gorszy niż w przypadku nie tylko Paryża, Berlina czy Pragi, ale nawet Moskwy. Dobrą wiadomością, jeśli można tak określić liczbę wypadków, jest niska śmiertelność na drogach. W przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców wypadamy lepiej niż bardzo wiele miast USA, ale wciąż mamy sporo do nadrobienia w porównaniu z Europą Zachodnią. Miejsce w środku rankingu w tym przypadku może jednak cieszyć.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto