Były dyrektor biura ds. sportu w urzędzie Warszawy Wiesław Wilczyński zabiegał, by wzorem Wielkiej Pętli meta Tour de Pologne znalazła się w stolicy. I najwyraźniej dopiął swego.
W czwartek w Warszawie odbyła się prezentacja trasy tegorocznego wyścigu. Stolica Polski tym razem w ogóle zniknęła z kolarskiej mapy, bo w 2012 roku wyścig nawet nie przejedzie przez Warszawę. W kilku poprzednich latach rozgrywał się tu pierwszy etap.
Czytaj także: III edycja Merida Mazovia MTB odbyła się w Chorzelach [ZDJĘCIA]
O to, czy nastąpił długotrwały rozbrat Tour de Pologne z Warszawą, zapytaliśmy dyrektora Tour de Pologne Czesława Langa.
- Nie, nie, w żadnym wypadku. Ten rok jest po prostu wyjątkowy ze względu na Euro 2012. Władze miasta i tak mają dużo na głowie, a my wprowadzilibyśmy dużo zamieszania. Stąd pomysł, by dać trochę odpocząć Warszawie – wyjaśnia Lang.
- Ale mogę powiedzieć, że powstał projekt, by przyszłoroczny, jubileuszowy 70. wyścig zakończył się w Warszawie. Tak czy inaczej na pewno wrócimy do stolicy – dodaje dyrektor Tour de Pologne.
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?