Warszawa. Ratusz szuka oszczędności. Nocne kursy metra zostaną zawieszone?

Warszawa. Pustki w budżecie miasta. Ratusz tnie koszty

Zbliża się koniec roku kalendarzowego, co zwykle oznacza czas podsumowań. Za nami niezwykle trudny okres - pandemia koronawirusa wywołała tragiczne skutki na wielu płaszczyznach - w tym w gospodarce. Bardzo boleśnie ucierpiał m.in. budżet Warszawy. Jak wyjawił prezydent stolicy - miasto straciło ok. 40-50 proc. dochodów. Straty związane z COVID-19 liczone są w miliardach złotych. To oznacza, że zaplanowanie budżetu na przyszły, 2021 rok, będzie jeszcze trudniejsze. Rafał Trzaskowski mówił wprost, że miasto ograniczy czy też przełoży w czasie niektóre inwestycje.

Urzędnicy szukają więc oszczędności. Jednym z pomysłów na ograniczenie wydatków ma być zawieszenie kursowania nocnych pociągów metra. Jak ustalił portal polsatnews.pl - w stołecznym ratuszu trwają analizy, czy nocne kursy metra powinny zostać zawieszone ze względu na niską frekwencję. Kiedy kluby, dyskoteki i restauracje pozostają zamknięte, naturalnie komunikacją miejską podróżuje mniej pasażerów.

- Bierzemy pod uwagę dane z ostatniego okresu pod względem frekwencji. Na ich podstawie, jak i przewidywań, jak sytuacja może zmienić się w najbliższych tygodniach, podejmiemy decyzję - tłumaczył portalowi Tomasz Kunert, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie.

Nocne kursy metra miałyby wrócić do rozkładu jazdy, kiedy ponownie pojawi się na nie zapotrzebowanie, czyli w momencie, kiedy sytuacja związana z epidemią zostanie unormowana.

Obecnie, zgodnie z rozkładem jazdy metra na obu liniach pociągi kursują od godz. 5 do ok. północy (poniedziałek-czwartek oraz niedziele i święta) oraz od godz. 5 do godz. 2 (piątek-sobota). Jeśli miasto wprowadzi tryb oszczędnościowy, wszystkie pociągi będą kursować według schematu dnia powszedniego.