Warszawa solidarna z Ukrainą. W centrum odbyła się manifestacja "Nigdy więcej wojny"

Demonstracja na rzecz pokoju na Ukrainie pod hasłem ‘Nigdy więcej wojny’ rozpoczęła się w czwartek 3 marca około godz. 12. Protestujący zebrali się przy bramie głównej Uniwersytetu Warszawskiego na Krakowskiem Przedmieściu 26/28. Następnie zgromadzenie przemaszeruje przed gmach Ambasady Rosji. Przyszło kilkaset osób. Pojawiło się wiele flag Ukrainy oraz transparentów z napisami np.: "Stop War", "Wolna Ukraina", "Wojna NIE. Miłość TAK".

Inicjatorem wydarzenia jest Młodzieżowy Strajk Klimatyczny, zaś do akcji włączyło się wiele innych ruchów takich jak Wolna Szkoła, Euromaidan Warszawa, Greenpeace Polska czy Strajk Kobiet.

"Dokładnie tydzień po wybuchu wojny w Ukrainie, strajkujemy w całej Polsce i na całym świecie solidarnie z Ukrainą. Chcemy zebrać się tłumnie i żądać zakończenia działań wojennych, dołączenia Ukrainy do Unii Europejskiej i końca paliw kopalnych (ropy, gazu, węgla), które w bardzo znacznym stopniu sfinansowały rosyjskie zbrojenia, przyczyniając się do inwazji" – napisali organizatorzy wydarzenia w mediach społecznościowych.

Jak podają inicjatorzy manifestacji, akcja – organizowana tydzień po wybuchu otwartej wojny na Ukrainie – ma przypomnieć wezwanie młodych ludzi, w tym studentów do życia w pokoju.

"Studenci i studentki, uczniowie i uczennice oraz ludzie pracujący - zatrzymujemy naszą codzienność, by zwrócić uwagę na potrzebę pilnych, zdecydowanych działań wobec brutalności Putina i nierównej wojny, która nie powinna nigdy się wydarzyć" – czytamy.

W związku z czwartkowym protestem występują utrudnienia drogowe.

"Na trasie Krakowskie Przedmieście – Nowy Świat – Aleje Ujazdowskie – Belwederska występują utrudnienia w kursowaniu autobusów linii 106, 108, 109, 111, 116, 118, 127, 128, 166,171, 175, 178, 180, 195, 222, 302, 503, 518, E-2. Możliwe opóźnienia kursów jak również skierowanie linii na trasy objazdowe najbliższymi przejezdnymi szlakami komunikacyjnymi" – informuje Zarząd Transportu Miejskiego.

Ponadto stołeczna policja podała, że Krakowskie Przedmieście zostało czasowo wyłączone z ruchu kołowego.

Czwartek jest ósmym dniem brutalnej inwazji Rosji na Ukrainę. Poprzedniej doby wojska rosyjskie atakowały bombami, pociskami i artylerią całe miejscowości, łącznie z osiedlami mieszkaniowymi. Jeszcze w środę 2 marca szef administracji obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow informował, że w ciągu poprzedniego dnia w ostrzale Charkowa śmierć poniosło co najmniej 21 osób, a 112 zostało rannych.

Władze Mariupola wskazały, że Rosjanie w dalszym ciągu z premedytacją ostrzeliwują infrastrukturę cywilną. Natomiast na północy Ukrainy, w Czernihowie doszło do ostrzału rakietami mieszkalnej dzielnicy. Z kolei na południu Ukrainy w Chersoniu Rosja przejęła kontrolę nad budynkiem administracji.

W ciągu tygodnia do Polski przyjechało już blisko pół miliona obywateli Ukrainy, którzy uciekają przed wojną.