Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warszawa. Wraki aut wrastają w stołeczne ulice. Ile potrzeba czasu na reakcję miasta?

Alicja Glinianowicz
Alicja Glinianowicz
Mieszkańcy Mokotowa walczyli o usunięcie wraku samochodu, znajdującego się pod jednym z budynków mieszkalnych, przez wiele lat. Udało się. Jednak takich porzuconych pojazdów na stołecznych ulicach nie brakuje. Sprawdziliśmy jak wygląda proces odholowania wraku w Warszawie.

W ostatnich dniach w mediach głośno zrobiło się o problemie mieszkańców Mokotowa, którzy od wielu lat walczyli o usuniecie wraku samochodu sprzed budynku mieszkalnego przy ulicy Odyńca 71. O sprawie jako pierwsze poinformowało stowarzyszenie Miasto Jest Nasze.

Warszawa. Wraki aut wrastają w stołeczne ulice. Ile potrzeba...

Zdaniem aktywistów, Straż Miejska pomimo wielu próśb okolicznych mieszkańców w sprawie usunięcia pojazdu, nie reagowała na zaistniałą sytuację. Doszło nawet do kuriozalnej sytuacji, w której porzucone auto utrudniło dostanie się na miejsce zdarzenia interweniującym strażakom.

"Dziś wrak mocno utrudnił interwencję straży pożarnej czy został usunięty? Nie. Ile lat jeszcze ten szrot będzie czekać na usunięcie" – opublikowało stowarzyszenie w mediach społecznościowych.

Od okolicznych mieszkańców dowiedzieliśmy się, że w czwartek nad ranem stary pojazd w końcu został odholowany z ulicy Odyńca. Dlaczego mieszkańcy osiedla na Mokotowie musieli walczyć o to tyle lat?

Straż Miejska: "Zwykle procedura odholowania auta trwa około dwóch lat"

Aby dowiedzieć się, jakie są procedury w przypadku wraków pojazdów na stołecznych ulicach, zwracamy się do Straży Miejskiej.

- Trzeba zgłosić taką sytuacje do Straży Miejskiej i strażnicy zjawiają się na miejscu, gdzie następuje sprawdzenie czy pojazd faktycznie jest wrakiem. Następnie strażnicy ustalają właściciela takiego samochodu i wysyłają do niego pismo – tłumaczy w rozmowie z naszą redakcją starszy inspektor Jerzy Jabraszko ze Straży Miejskiej. – Należy pamiętać, że po ustaleniu właściciela odbywa się korespondencja listowna. Właściciel odpowiada na pismo, są terminy. Procedura odholowania auta trwa zazwyczaj około dwóch miesięcy – dodaje.

Jak zaznaczył nasz rozmówca, istnieją wyjątki, gdy wrak stwarza zagrożenie w ruchu drogowym – np. ma wybite szyby, gdzie szkłem mogłyby skaleczyć się dzieci czy doszło do wycieku płynów eksploatacyjnych.

- W takich sytuacjach procedury skracają się – wskazuje Jerzy Jabraszko.

Inne zasady są także na drogach wewnętrznych, tam nie działają przepisy kodeksu ruchu drogowego. Jak wyjaśnia Straż Miejska, taka sytuacja miała miejsce właśnie w przypadku wraku z ulicy Odyńca.

Kolejny przykład porzuconego auta, które niszczeje, jest wrak przy ulicy Dickensa w okolicy skrzyżowania z ulicą Białobrzeską. Z relacji mieszkańców osiedla wynika, że czerwone suzuki stoi tam już przeszło dwa lata. Zapytaliśmy Straż Miejską czy były w tym czasie podejmowane interwencje mające na celu usunięcie pojazdu. Na razie nie dostaliśmy odpowiedzi.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto