Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warszawa. Wznowiono kontrowersyjną budowę placu zabaw na Dolince Służewieckiej. Niechcianej inwestycji strzegą miejskie służby

Martyna Konieczek
Martyna Konieczek
Krystian Dobuszyński
Ostre głosy sprzeciwu, listy do urzędników, petycja do prezydenta Warszawy, kilkumiesięczne protesty mieszkańców. I wszystko na nic. Budowa kontrowersyjnego placu zabaw w Parku Dolinka Służewska została wznowiona - kilka dni temu na ten teren weszli robotnicy oraz wjechały koparki. Zarząd Zieleni za wszelką cenę forsuje inwestycję za ponad milion złotych i stawia na straży budowy funkcjonariuszy Straży Miejskiej. Szczegóły poniżej.

Mieszkańcy nie chcą placu zabaw, Zarząd Zieleni i tak forsuje projekt. Budowa w Parku Dolinka Służewska wznowiona

Naturalny plac zabaw w Parku Dolinka Służewska to inwestycja za ponad 1,1 miliona złotych z Budżetu Obywatelskiego na 2020 rok pt. ''Ogrody deszczowe i naturalne place zabaw na terenie m.st Warszawy, w tym plac zabaw w Parku Dolina Służewska''. Na obszarze 11 tys. m kw. mają powstać dwie strefy zabaw dla dzieci - ''w starym ogrodzie'' oraz sprawnościowa. Zaplanowano tam postawienie m.in. szałasów wiklinowych, urządzeń do zabawy piaskiem, domku zabawowego w stylu dawnej zabudowy wiejskiej tych okolic, naturalnych kłód i pniaków.

Na projekt zagłosowało blisko 11 tys. osób z całej Warszawy, ponieważ został on zgłoszony w ogólnomiejskiej części. Oznacza to, że na inwestycję, której głównymi zainteresowanymi byli mieszkańcy Służewa, mieli wpływ wszyscy warszawiacy.

Zobaczcie też:

Afera o Jezioro Wilanowskie. Społecznicy: "Chcą osuszyć jezi...

Osoby korzystające z tego terenu na co dzień od początku ostro sprzeciwiały się budowie, podkreślając, że nie chcą ingerencji w naturalny charakter doliny. Argumentowano, że w najbliższej okolicy jest kilkanaście innych placów, a także siłownie plenerowe, więc kolejna tego typu inwestycja nie jest potrzebna w dzikim do tej pory parku. Zorganizowano spacery protestacyjne, a nawet wystosowano petycję z ponad dwoma tysiącami podpisów do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Wszystko na nic. W grudniu zeszłego roku udało się zatrzymać budowę placu na ogrodzeniu terenu czarną folią, jednak kilka dni temu do parku weszli robotnicy, wjechały również koparki.

Okoliczni mieszkańcy dali więc upust swoim emocjom niszcząc ogrodzenie placu budowy. W związku z tym Zarząd Zieleni poprosił o obecność strażników miejskich w pobliżu powstającej inwestycji. We wtorek, 27 kwietnia, w parku pojawili się funkcjonariusze. Jak jednak przekazał nam Jerzy Jabraszko ze stołecznej Straży Miejskiej, tego dnia nie doszło do żadnych incydentów. Najwyraźniej siła munduru wystarczyła - stwierdził w rozmowie z nami.

Zobaczcie też:

Spalarnia śmieci, Siekierki. Mieszkańcy chcą zatrzymać budow...

Dlaczego pomimo tak ostrych głosów sprzeciwu Zarząd Zieleni forsuje inwestycję? Jak tłumaczą urzędnicy, ''nie mają już możliwości odstąpienia od realizacji projektu'', ponieważ regulacje prawne na to nie pozwalają.

Odstąpienie od realizacji byłoby sprzeczne z zasadą pełnej realizacji zadań budżetowych wybranych w ramach budżetu obywatelskiego. (...) Przeniesienie urządzeń w inne lokalizacje również nie jest możliwe do przeprowadzenia. Dla obecnej lokalizacji jest już wykonana i odebrana dokumentacja projektowa oraz zgłoszenie w odpowiednim organie. Dla każdej nowej lokalizacji konieczne byłoby ogłoszenie nowego postępowania przetargowego oraz wyłonienie wykonawcy w celu opracowania nowych dokumentacji projektowych, a także ponowne zgłoszenie zamiaru budowy. Wiązałoby się to z kolejnymi wydatkami z budżetu miasta - poinformował Zarząd Zieleni.

Na zarzuty mieszkańców o brak konsultacji społecznych, w których mogliby wyrazić swój sprzeciw, urzędnicy odpowiadają, że głosowanie na pomysły z Budżetu Obywatelskiego są ''szczególną formą konsultacji''. Dodatkowo projekt był konsultowany społecznie... w 2015 roku.

Zarząd Zieleni podkreśla jednocześnie, że inwestycja, która zajmie tylko 4 proc. powierzchni parku, ma naturalny charakter i znajdzie się poza obszarem cennych przyrodniczo zadrzewień.

Projekt placu zabaw został opracowany z dbałością o wartości przyrodnicze tego obszaru. Wykonujemy obiekt z naturalnych materiałów i nie stosujemy żadnych sztucznych nawierzchni. Jedynie pod urządzeniami, gdzie przepisy tego wymagają, zaprojektowaliśmy bezpieczne nawierzchnie naturalne (piasek i zrębki drewniane). Większość powierzchni pozostanie, jak do tej pory, trawiasta - czytamy na stronie Zarządu Zieleni.

Zobaczcie też:

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto