Warszawa zgasi Pałac Kultury i mosty? Miasto szuka oszczędności. Wiemy, co z iluminacją świąteczną

- Jest wysoce prawdopodobne, że w ramach oszczędności iluminacja Pałacu Kultury zgaśnie. Być może czeka to też inne iluminacje - mosty, wiadukty czy mury obronne Starego Miasta - mówiła w programie "Onet Rano" wiceprezydent Warszawy, Renata Kaznowska.

To reakcja na rosnące ceny energii. Jak przekazywał Rafał Trzaskowski, według wstępnych prognoz w nadchodzącym roku Warszawa może zapłacić za prąd nawet o pół miliarda złotych więcej, niż dotychczas. - Łączna opłata za energię w przyszłym roku ma wynieść prawie 950 mln zł. To ponad dwukrotnie więcej niż w roku 2022 i grubo ponad trzy razy (!!!) więcej niż w 2021. Skala podwyżek jest gigantyczna - informował mieszkańców prezydent Warszawy.

Kiedy warszawiacy faktycznie mogą spodziewać się wyłączenia świetlnych iluminacji na miejskich obiektach? Jak dowiadujemy się w stołecznym ratuszu, na ten moment nie przygotowano jeszcze konkretnego harmonogramu. - Od rządu słyszymy zapewnienia, że sytuacja jest pod kontrolą i nie będzie problemów z dostawami energii. Jeśli pytacie Państwo czy jest to możliwe - jest - ale przecież miasto jest odbiorcą, a nie dostawcą energii, więc podobnie jak wszyscy inni klienci jesteśmy uzależnieni od sytuacji energetycznej w kraju - mówi nam Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka prasowa Warszawy. - Nie straszymy, nie kreślimy czarnych scenariuszy, ale jako odpowiedzialny samorząd nie lekceważymy tych doniesień, które docierają do nas głównie za pośrednictwem mediów. Spotykamy się z przedstawicielami kluczowych firm dostarczających energię i wspólnie analizujemy sytuację. Mamy jednocześnie pełną świadomość niewiadomych, jakie przed nami stoją, brak jednoznacznych, konkretnych informacji oraz strategii ze strony rządzących, którzy zapewniają, także poprzez niektóre spółki energetyczne, że sytuacja jest pod kontrolą - dodaje.

Pomimo niepokojących prognoz dotyczących podwyżek cen energii, iluminacje świąteczne powinny ponownie pojawić się na ulicach Warszawy w okresie bożonarodzeniowym. To efekt przetargu, jaki miasto rozstrzygnęło jeszcze 2 lata temu.

W tym roku będzie podobnie jak w 2 poprzednich sezonach, ponieważ w 2020 r. rozstrzygnęliśmy trzyletni przetarg na jej instalację i obsługę iluminacji świątecznej. Jest ona skromniejsza niż w poprzednich latach z wielu powodów: pandemicznych i oszczędnościowych. Już wtedy zamówienie zakładało montaż maksymalnie energooszczędnych instalacji. Niemniej możliwe są ograniczenia w funkcjonowaniu świątecznej iluminacji - sytuacja na rynku energii jest na tyle niestabilna, że trudno wykluczyć jakiekolwiek scenariusze - przekazuje rzeczniczka stołecznego ratusza.