Z przeprowadzonych kontroli wynika, że warszawiacy palą w piecach byle czym. Strażnicy miejscy wykryli przypadki palenia plastikowych butelek, fragmentów mebli, a nawet starych filtrów samochodowych. Coraz częściej strażnicy przyjeżdżają po informacji ze strony sąsiadów. Problem jest realny, bo pozbawione filtrów domowe kominy produkują więcej zanieczyszczeń niż zakłady czy spalarnie śmieci.
Co wolno strażnikom miejskim?
W myśl przepisów strażnicy miejscy mają prawo przeprowadzić kontrole domowych pieców i kotłowni. Do domów prywatnych mogą zapukać między 6 rano a 10 wieczorem. Zakłady przemysłowe mogą spodziewać się kontroli przez całą dobę.
Mandat za palenie w piecu śmieciami wynosi nawet 500 zł. Od września zostało nim ukaranych około 900 osób.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?