Podczas czwartkowej sesji warszawscy radni zagłosowali za rozszerzeniem strefy płatnego parkowania o rejon Saskiej Kępy i Kamionka na Pradze-Południe. Za wprowadzeniem przepisów głosowało 36 radnych, 14 radnych było przeciwnych, a 3 wstrzymało się od głosu.
Wprowadzenie strefy płatnego parkowania na Pradze-Południe poparli radni Koalicji Obywatelskiej oraz Nowej Lewicy. Przeciwko byli radni Prawa i Sprawiedliwości.
Warszawscy radni zadecydowali. Saska Kępa i Kamionek w stref...
Mieszkańcy są podzieleni w tej sprawie. Różne opinie zostały wyrażone w konsultacjach. Mam doświadczenia z innych stref SPPN i uważam, że to jest dobre rozwiązanie. Warszawa jest dużym miastem, do którego ludzie przyjeżdżają do pracy, czy z innych powodów. Wydaje się, że objęcie SPPN kolejnych rejonów miasta jest bardzo ważne - powiedział przewodniczący klubu radnych Kolacji Obywatelskiej Jarosław Szostakowski.
Polityk zaznaczył, że według niego większość mieszkańców Saskiej Kępy i Kamionka jest za wprowadzeniem strefy, choć oczywiście nie wszyscy. Podkreślił, że jak w każdym miejscu, na początku będzie trudno. Ponadto wyjaśnił, że w innych okolicach stolicy, gdzie została wprowadzona strefa płatnego parkowania, zwiększyła się dostępność miejsc parkingowych, ponieważ osoby przyjezdne zostawiały samochody poza strefą.

Radny PiS: parkowanie jest w Warszawie bardzo dobrym biznesem
Radny PiS Jacek Cieślikowski zaznaczył, że nie dość, że po wprowadzeniu strefy zmniejszy się liczba miejsc parkingowych, to dojdzie do tego remont wiaduktów Trasy Łazienkowskiej, co spowoduje likwidację okolicznych parkingów. Przypomniał też o dwóch petycjach mieszkańców przeciwko wprowadzeniu SPPN, które zostały przyjęte przez Radę Warszawy.
Z kolei radny PiS Piotr Szyszko podkreślił, że Rada Dzielnicy Pragi-Południe przyjęła stanowisko przeciwko wprowadzeniu strefy na terenie dzielnicy.
Radny Oskar Hejka stwierdził z kolei, że miasto wprowadza płatne parkowanie, bo chce zarobić.
Parkowanie w Warszawie jest bardzo dobrym biznesem. Można na nim zarobić - powiedział radny PiS.
Polityk zwrócił uwagę, że za wprowadzaniem SPPN są zawsze aktywiści miejscy, którzy jeżdżą rowerami, a nie samochodami.
Kontrowersje wokół wprowadzeniu SPPN na Saskiej Kępie i Kamionku
Wprowadzenie SPPN na Saskiej Kępie i Kamionku wzbudza wiele dyskusji. Przeciwni temu rozwiązaniu są mieszkańcy - złożyli do Rady Warszawy dwie petycje, które zostały przyjęte przez radnych.
Natomiast optujący za wprowadzeniem SPPN m.in. członkowie Stowarzyszenia Mieszkańców Saskiej Kępy złożyli też swoją petycję, której Rada Warszawy jednak nie rozpatrzyła, wskazując jako przyczynę błędy proceduralne (brak podpisu - PAP). Przedstawiciele inicjatywy "NIE! dla SPPN na Saskiej Kępie" twierdzą, że w tej petycji dodano podpisy z innej, sprzed 8 lat.
Uchwała zacznie obowiązywać od października 2023 roku.
Źródło: PAP
Czy technologie niszczą psychikę dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?