Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warszawscy radni złożą zawiadomienie do prokuratury na producenta Tigera

baw
Warszawscy radni złożą zawiadomienie do prokuratury na producenta Tigera
Warszawscy radni złożą zawiadomienie do prokuratury na producenta Tigera Grzegorz Jakubowski
Zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa w zakresie znieważania narodu polskiego przez producenta Tigera składa dwóch warszawskich radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Dwaj stołeczni radni PiS - Jacek Ozdoba i Jakub Banaszek postanowili złożyć do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i złamaniu artykułu 133 Kodeksu karnego przez producenta Tigera.

Podczas piątkowego briefingu zorganizowanego przed Muzeum Powstanie Warszawskiego mówili:
"Uważamy, że prokuratura powinna zająć się tą sprawą, dlatego złożymy zawiadomienie do prokuratury w dniu dzisiejszym o możliwości popełnienia przestępstwa w zakresie znieważania narodu polskiego" - poinformował Jacek Ozdoba. Radny PiS wyjaśnił, że "w Kodeksie karnym ustawodawca przewidział karę pozbawienia wolności do lat trzech".

"W mojej opinii to nie była pomyłka piarowska - tylko to było celowe zagranie w celu zysku dla firmy" - ocenił.

Doniesienie do prokuratury ma dotyczyć reklam na 1 sierpnia i na 10 kwietnia.

Przypomnijmy 1 sierpnia na instagramowym profilu Tiger Energy Drink pojawiło się skandaliczne zdjęcie, przedstawiające najnowszą reklamę Tigera.

"1 sierpnia. Dzień pamięci. Chrzanić to, co było. Ważne to, co będzie" - taki slogan, okraszony zdjęciem dłoni, pokazującej środkowy palec, przyozdobiony kokardką, widniał na najnowszej reklamie Tigera. Pod wpisem szybko pojawiły się negatywne komentarze a sam wpis został usunięty. W jego miejscu pojawiły się przeprosiny.

"Jest nam ogromnie przykro z powodu publikacji grafiki, która pojawiła się 1 sierpnia na profilu instagramowym marki. Bardzo przepraszamy za ten błąd, który nie powinien się wydarzyć. Wiemy, że usunięcie tej publikacji nie naprawi tego błędu, ale post został już usunięty. Jeszcze raz bardzo serdecznie przepraszamy" - napisano.

Na slogan marki Tiger zareagowało m.in. Muzeum Powstania Warszawskiego, które napisało na Twitterze:

"Hej tigerdrink.pl! Niedługo zaczynamy zapisy na lekcje muzealne (różne poziomy, nawet dla dzieci z podstawówki). Może wpadniecie?".

To nie pierwsza tego typu skandaliczna reklama, opublikowana przez Tiger Energy Drink. 10 kwietnia, nawiązując do rocznicy katastrofy smoleńskiej, marka wrzuciła do sieci zdjęcie z latającym mężczyzną i podpisem "10 kwietnia. Dzień lotnictwa. Lecimy, nie śpimy!".


od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto