Towarzystwo opieki nad zwierzętami z problemami
Warszawski Oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami znalazł się w poważnych problemach finansowych. By móc dalej funkcjonować, potrzebują zebrać kwotę 65 tys. złotych.- Stało się... Nie możemy wyjeżdżać na interwencje i stoimy na skraju bankructwa. Nie stać nas już nawet na paliwo do jedynego samochodu interwencyjnego ani na leki ratujące życie zwierząt! Dług za leczenie naszych odebranych interwencyjnie podopiecznych, utrzymanie ich, żywienie oraz opiekę wynosi na chwilę obecną blisko 45000 zł. Tę zbiórkę piszemy ze łzami w oczach. Od 2012 roku zrobiliśmy tak wiele, a teraz czujemy wielką bezsilność - piszą organizatorzy zbiórki
OTOZ Warszawa: potrzeba pieniędzy na wszystko
W Warszawskim oddziale OTOZ działa 29 osób, które pracują na zasadzie wolontariatu. Dlatego też warszawski OTOZ utrzymuje się ze zbiórek pieniężnych. Niestety, te przestały już wystarczać. - Ilość zbiórek nie pokrywa się z ilością odebranych przez nas zwierząt, a co za tym idzie, kosztami ich utrzymania — deklarują organizatorzy zbiórki. Pieniądze potrzebne są nie tylko na bieżącą działalność, ale także spłacenie długu w lecznicach weterynaryjnych czy koszty leczenia weterynaryjnego zwierząt.
Pieniądze potrzebne są także na naprawdę samochodu, którym wolontariusze dojeżdżają na miejsce swoich interwencji. W sumie wolontariusze potrzebują 65 tysięcy złotych. W momencie pisania tego tekstu kwota na liczniku wciąż rośnie. Zbiórkę znaleźć można TUTAJ.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?