Warszawski przewodnik kulturalny. Oto najciekawsze wydarzenia kwietnia

Marcin Śpiewakowski
Marcin Śpiewakowski
To już druga część naszego przewodnika po kulturalnej ofercie Warszawy. W ramach cyklu polecamy najciekawsze wydarzenia kulturalne rozpoczynającego się miesiąca. Staramy się szukać nieco głębiej i unikać najpopularniejszych koncertów i imprez, o których czytacie na co dzień. Kryterium jest tylko jedno - ma być ciekawie i oryginalnie. Zobaczcie, co wybraliśmy dla Was w kwietniu.

**Pochwała codzienności

„Paterson” i Michał Cichy / 10 kwietnia, Narodowy Instytut Audiowizualny**

„Paterson” to jeden z najpiękniejszych filmów ostatnich lat i zachwycająca pochwała tego, co w dobie mediów społecznościowych stało się wstydliwe i niemodne – codziennego, prostego życia. Historia o tym, że życie bez przygód też może być dobre. Michał Cichy to z kolei autor dwóch książek: „Pozwól rzece płynąć” i „Zawsze jest dzisiaj”, które w wyjątkowo bezpretensjonalny sposób opisują małe przyjemności codziennego życia w Warszawie, które łatwo przegapić, jak wieczorny spacer Nowowiejską w kierunku zachodzącego słońca.

mat. prasowe

Zarówno Jarmuschowi, jak i Cichemu udała się sztuka niezwykła – opisać codzienność tak, że staje się piękna, jednocześnie unikając taniego moralizatorstwa i pseudofilozoficznych mądrości „mistrzów zen” z tanich poradników, które kupicie na stacjach benzynowych.

We wtorek będziecie mogli (jeśli jeszcze nie mieliście okazji) obejrzeć „Patersona” i wziąć udział w spotkaniu z Michałem Cichy, które poprowadzi redaktorka naczelna Dwutygodnik.com Zofia Król. Spotkanie jest bezpłatne. Więcej szczegółów **

tutaj

**

**Arabskie wesele w Smolnej

Koncert Omara Suleymana / 14 kwietnia, klub Smolna**

Ten, kto był na pamiętnej edycji Off Festivalu w 2016 r., kiedy to w zastępstwie za GZA i Wileya, którzy odwołali swoje koncerty, nieoczekiwanym headlinerem została egipska grupa Islam Chipsy, doskonale wie, czego może spodziewać się po koncercie Omara Suleymana. Syryjczyk w swojej muzyce w podobny sposób eksploatuje tradycyjną arabską muzykę, ubierając ją w dynamiczną, przesyconą elektroniką formułę – w czym jest zresztą ekspertem, bo jako wokalista weselny zdążył wydać ponad 500 (!) albumów.

W ostatnich latach zdecydowanie jednak zwolnił z produkcją, na jego płytach pojawiły się wątki poważniejsze, nawołujące do pokoju w rodzinnej Syrii, a Suleymana i jego legendarne już oszczędne ruchy sceniczne można było zobaczyć już nie na weselach, ale największych festiwalach muzycznych w Europie - m.in. Glastonbury czy Roskilde.

Uważajcie – w sprzedaży zostały ostatnie sztuki biletów, dlatego wskazany jest refleks.

Bilety: 95 złotych.

**Koncert, który łatwo przegapić (a szkoda)

Rafiq Bhatia / 19 kwietnia, Pogłos**

Nie każdy musi skojarzyć, że artysta grał w Warszawie zaledwie dwa miesiące temu, a chętnych na koncert było tylu, że zapełnili niemałą przecież Progresję po brzegi. Tyle tylko, że wtedy Rafiq Bhatia występował w roli gitarzysty formacji Son Lux, a w kwietniu wystąpi z solowym projektem, który jest – miejcie to na uwadze – nie mniej interesujący. Jego utwory przykuwają uwagę przepięknymi, lekko jazzującymi partiami gitar, w których fan rocka usłyszy Hendrixa, a entuzjasta jazzu – kompozycje Johna Coltrane’a, którymi zresztą Bhatia mocno się inspirował. Fani elektroniki też nie wyjdą z koncertu zawiedzeni, bo „Breaking English”, nadchodząca płyta artysty, skutecznie łamie bariery między muzycznymi gatunkami.

Bilety na koncert możecie kupić od 30 złotych.

**Intymny koncert w dużym pokoju

Koncert Sutari / 20 kwietnia, Turkusowy Domek**

Turkusowy Domek jest ewenementem na skalę całej Warszawy, bo to nie restauracja czy bar, ale prywatny dom Sebastiana i Pauliny, który chętnie otwierają dla gości. Szerzej o ich działalności pisaliśmy w relacji z naszej wizyty w Turkusowym Domku. Jak podkreślają Sebastian i Paulina, główną wartością tego miejsca jest to, że tu ludzie mają możliwość spotkania się na neutralnej przestrzeni prywatnego domu, więc znikają bariery. Wszyscy nowi goście po wejściu przedstawiają się każdemu i dzięki temu stają się uczestnikami wspólnej imprezy i bawią się razem. - Jeśli muzyk przyjeżdża do nas na koncert, to faktycznie spędza z ludźmi wieczór. Tutaj nie przychodzisz posłuchać koncertu i zjeść kotleta, tylko porozmawiać z człowiekiem. Jecie razem, bo nie da się lepiej poznać ludzi niż przy wspólnym jedzeniu i gotowaniu, a dopiero potem artysta wchodzi na scenę i gra tylko dla was, wchodząc z publicznością w interakcje, które są niemożliwe na normalnym koncercie - tłumaczy Sebastian.

Łukasz Kowalski / naszemiasto.pl

I właśnie jeden z takich koncertów będzie miał miejsce 20 kwietnia – a zagra trio Sutari, które w przerwie w koncertowaniu po całej Europie wystąpi w Turkusowym Domku na koncercie dla zaledwie trzydziestu osób. Muzyka dziewczyn bardzo mocno osadzona jest w słowiańskiej muzyce folkowej, a intymny charakter występu z pewnością będzie służył niezwykłej atmosferze, jaką swoimi głosami wywołują Sutari.

W cenie zrzutki w wysokości 80 złotych znajdzie się wejściówka na koncert, wspólna kolacja, napoje i możliwość skorzystania z atrakcji domku – od hamaków po saunę. Więcej informacji **

w tym miejscu

**.

**Międzynarodowe święto czarnej płyty

Record Store Day / 21-22 kwietnia, Mała Warszawa**

Tradycja organizowania Record Store Day sięga roku 2007, a impreza regularnie przyciąga na świecie największe gwiazdy muzyki. Dość powiedzieć, że już w 2008 r. imprezę w Kalifornii rozpoczęła swoim występem Metallika. Tego dnia na całym świecie odbywają się liczne inicjatywy związane z przemysłem płytowym – w 2014 r. Jack White podczas Record Store Day zaprezentował na żywo utwór „Lazaretto”, a równo trzy godziny i pięćdziesiąt pięć minut później sprzedał pierwszy egzemplarz wydanego na winylu singla. Udałoby się nawet szybciej, gdyby nie awaria głowicy. Było to jednak wydarzenie historyczne: po raz pierwszy fani mogli kupić oficjalne wydawnictwo z koncertem, w którym uczestniczyli, nie opuszczając budynku, w którym się odbył. Rok później eksperyment powtórzono w Polsce, również podczas Record Store Day – o czym pisaliśmy w **

w tym tekście

**.

archiwum naszemiasto.pl

Tegoroczna edycja Record Store Day w Warszawie będzie odbywać się przez cały weekend 21 i 22 kwietnia w centrum kulturalnym Mała Warszawa (dawna Fabryka Trzciny). W programie m.in. liczne koncerty i atrakcje, m.in. wystawa wyjątkowych okładek płyt autorstwa Rosława Szaybo i Stanisława Zagórskiego - polskich grafików światowej sławy, którzy tworzyli okładki m.in. dla: Janis Joplin, Boba Marleya, Judas Priest, The Clash, Arethy Franklin czy Milesa Davisa.

Co dokładnie czeka nas podczas RSD w Warszawie? Trudno powiedzieć, bo wciąż poznajemy kolejne szczegóły, ale jeśli jesteście fanami muzyki – nie może Was tam zabraknąć! Więcej szczegółów **

znajdziecie w tym miejscu

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie