Przestrzeń znajdująca się niedaleko metra Wilanowska, przy ul. Puławskiej 152/18, to miejsce do co-workingu. To angielski termin oznaczający w największym skrócie indywidualną lub wspólną pracę w wynajętym pomieszczeniu. Taki sposób pracy wykorzystywany jest głównie przez freelancerów. Osoby, które mają możliwość pracy w dowolnym miejscu wybierają takie, w których czują się najbardziej komfortowo. W domu wiele rzeczy nas rozprasza, a co-working pozwala pracować w spokoju i w dobrych warunkach.
Design w stulu lat 60.
Warszawski Ul powstał w kamienicy wybudowanej w 1938 r. Budynek przetrwał wojnę i po około 60 latach wrócił do prawowitych właścicieli, a od nich - do Marii Bielak-Piwnickiej i jej męża Marcina Piwnickiego, którzy postanowili je odnowić. Do współpracy przy tworzeniu wnętrza zaproszono Beza Projekt.
Jak przekonują inwestorzy, wnętrze nawiązuje do stylu, który możemy zobaczyć m.in. w serialu "Mad Men", z poszanowaniem dla modernistycznej architektury czasu, w którym budowano kamienicę. Zachowane zostały zaokrąglenia wewnątrz, a także przeszklenia wprowadzające światło dzienne do całego biura. Na podłodze ocalona została oryginalna klepka, w holu i kuchni położone zostało lastryko (nawiązując do materiału ułożonego na klatce schodowej), ściany zdobi naturalny fornir, a dodatki to perełki z lat 60. wyszukane m.in. na aukcjach internetowych. Zasłony to autorski wzór projektantek, nie ma drugich takich na świecie. Ciepła kolorystyka biura ma przywodzić na myśl miodowe wnętrze pszczelego ula - i stąd właśnie wzięła się nazwa tego miejsca.
POLECAMY TEŻ:
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?