Warszawskie kawiarnie kiedyś. Gdzie dawniej toczyło się kulturalne życie?
Instytut Propagandy Sztuki, Sztuka i Moda
W tych miejscach działy się artystyczne przełomy lat 30. Każde z nich zlokalizowano było na tyłach pałacu Kronenberga, i w jednym i w drugim miejscu szczególną uwagą cieszyły się ogródki, a także do obu tych miejsc przez lata przychodziło to samo, artystyczne środowisko.
IPS początkowo miał być wyłącznie miejscem prezentacji wielkich dzieł. Szybko jednak zorientowano się, że taka forma działalności nie przynosi zbyt dużych finansowych korzyści, a więc postanowiono znaleźć inną formę, która ściągnie do tego miejsca gości. I tak powstała kawiarnia. Malarz Antoni Uniechowski wspominał: "podwóreczko było śliczne, wyłożone klinkierem, w którego szczelinach rosła wesoła, zielona trawa. Wystawiono kolorowe stoliki, żelazne krzesełka, rozpięto nad nimi pasiaste parasole, a całość lokalu zakomponowana była na podobieństwo armaty – tak jak armata jest po prostu dziurą otoczoną metalem, tak IPS jest podwórkiem otoczonym salami wystawowymi."
Szybko w Instytucie Sztuki zaczęło brakować miejsca, dlatego nieopodal, w 1933 roku powstała kawiarnia Sztuka i Moda. Całotygodniowy program zachęcał bogatą ofertą. Tutaj odbywały się koncerty, występy artystów, satyryków a także deklamujących wiersze. W tym miejscu prezentowano także prace studentów ASP. Poza tymi wydarzeniami, jednak największą atrakcją były odważne pokazy mody - to tutaj prezentowano zdecydowane i awangardowe trendy.
IPS i SiM zakończyły swoją działalność w 1944 roku.
Czytaj też: Jakie fryzury były kiedyś modne? Te zdjęcia pokazują czar dawnych lat