Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warszawskie Spotkanie Wigilijne odporne na mróz

Redakcja
W niedzielę na Plac Teatralny przybyli tylko najbardziej odporni na temperaturę warszawiacy. Pojawił się nawet Mikołaj: bezdomny mężczyzna, rozdający prezenty dzieciom.

Z rana na placu przed sceną było zaledwie kilkadziesiąt osób. – Skaczcie, klaszczcie, śpiewajcie kolędy, żeby się rozgrzać – radziła Katarzyna Dowbor, prowadząca imprezę razem z Szymonem Kusarkiem.

Plac Teatralny pozostał prawie pusty przez pięć godzin trwania Spotkania Wigilijnego. Jednak ci, którzy nie wystraszyli się siarczystego mrozu, tryskali radością. – Za kilka dni Boże Narodzenie, trzeba się cieszyć! Przeżyłam już gorsze mrozy. Dziś rozgrzewa mnie świąteczna atmosfera – mówiła MM-ce pani Lilianna.

Przyszła, bo chciała posłuchać kolęd i obejrzeć jasełka. Według niej niska frekwencja to nie wina pogody, ale także… hipermarketów: – Tam są pewnie tłumy, biegające w cieple za prezentami.

Wigilia musi być rodzinna

Ze sceny rozbrzmiewały kolędy, zarówno w tradycyjnych, jak i nowoczesnych aranżacjach. Wystąpił też zespół De Mono i Video z Anią Wyszkoni. Publiczność z entuzjazmem przyjęła jasełka, zaprezentowane przez siostrę Samuelę i teatr UKSW „…ale o co chodzi…?”.

– Pokazali typową polską rodzinę, która dba o to, żeby wigilia była wyjątkowa, przygotowuje pyszne potrawy, śpiewa kolędy. W świątecznym domu jest wszystko oprócz miłości. Ojciec czyta gazetę i nie chce mu się z nikim rozmawiać, matka kategorycznie zabrania wpuszczenia do domu obcej, ciężarnej kobiety, chociaż twierdzi, że na pewno przyjęłaby Marię i Józefa, gdyby zapukali do jej drzwi – mówi Piotrek, student UKSW.

Na placu rozstawiono wiele stoisk. W jednym z nich straż miejska robiła z dziećmi świąteczne ozdoby z papieru, a także przeprowadzała loterię z nagrodami. Tuż obok można było rozgrzać się śmiechem, rozmawiając z klaunem albo skosztować pierogów czy kapusty z grochem.

Największy tłum gromadził się u mikołaja, który wspólnie ze śnieżynką rozdawał słodycze i pozował do zdjęć. Po południu Hanna Gronkiewicz-Waltz i rektor UKSW ks. prof. Henryk Skorowski podzielili się opłatkiem z uczestnikami imprezy. – Miłość jest za darmo, obdarowujmy się nią w dużych ilościach - mówiła prezydent, całując się z warszawiakami.

Bezdomny Mikołaj pomaga dzieciom

Na imprezie zjawił się też starszy mężczyzna z długą, białą brodą. Bezdomny. Jeszcze do niedawna mieszkał w noclegowni przy Dworcu Wschodnim. – Teraz przebywam u znajomych – wyjaśnia. Bezdomny Mikołaj, jak mówią o nim ludzie, zajmuje się rozdawaniem prezentów ubogim dzieciom. Pieniądze zdobywa m.in. dzięki zbieraniu puszek.

– Chodzę również do różnych ludzi czy na imprezy i proszę o przekazanie dla dzieci chociażby kredek czy innych drobiazgów. Na Warszawskie Spotkanie Wigilijne też przyszedłem głównie w tym celu – opowiada człowiek, który zasługuje na określenie „święty mikołaj”.

– Obecnie organizuję akcję „Duża paka dla głodnego dzieciaka”. Dzieci czekają na życzenia i prezenty. Przygotowuję więc i wysyłam paczki do rodzin wielodzietnych, ubogich. Zawierają zabawki, maskotki, słodycze i życzenia. Chodzę też do domów dziecka. Chcę w ten sposób osłodzić dzieciom życie. Nawet niewielka, skromna paczuszka sprawia wielkie zadowolenie.

Oba Mikołaje – prawdziwy i przebrany - złożyły życzenia czytelnikom MM-ki. Przygotowaliśmy też dla Was niespodziankę: najbardziej znany warszawski muzyk uliczny, koncertujący na „patelni” przy metrze Centrum, czyli perkusista grający na krześle, oprócz złożenia życzeń zadedykował czytelnikom MM-ki fragment swojego występu.




Zobacz również:
Święta Bożego Narodzenia - serwis specjalny

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto