Warszawskie ZOO ma nowego egzotycznego mieszkańca. To "latający przystojniak", czyli orleń plamisty. Jest zagrożony wyginięciem

Samiec Aetobatus ocellatus, czyli orleń plamisty, zamieszkał kilka dni temu w stołecznym ZOO. Nowego mieszkańca ogród zoologiczny przedstawił w mediach społecznościowych.

Nasz "latający" podwodny przystojniak urodził się w lutym 2022 roku we wrocławskim ZOO (niedługo ma urodziny). Masa jego ciała to prawie 12 kg. Przyjechał do nas wczoraj [18 stycznia - przyp. red.] przed godz. 15:00. Po ok. 2 godzinach aklimatyzacji został wpuszczony do zbiornika i zarówno on, jak i reszta osobników, była spokojna. Noc również minęła bez zarzutu - przekazali opiekunowie.

Jak zaznaczono, transport takiego zwierzęcia to interesujące przedsięwzięcie. W zbiorniku, w którym się go przewozi, cały czas musi krążyć woda. To bardzo ważne, ponieważ orlenie bez przerwy muszą być w ruchu. Opiekunowie mówią, że to przystojniak z pięknymi umaszeniem i wieloma cętkami - podkreślił stołeczny ogród.

W naturze orlenie plamiste zamieszkują Indo-Pacyfik, czyli tropikalne wody Oceanu Indyjskiego i zachodnio-środkową część Pacyfiku. Poruszają się zupełnie inaczej niż inne, "zwykłe" ryby - wygląda to jak spokojny lot ptaka, ale pod wodą.

Orlenie są wykorzystywane w celach kulinarnych. Ich niezwykle długie ogony używane są przez lokalną ludność do produkcji ozdób. Problemem jest też zanieczyszczenie wód strefy przybrzeżnej, mające niekorzystny wpływ na te zwierzęta. Jest to gatunek bardzo narażony na wyginięcie.