"Apelujemy: nie dokarmiajcie zwierząt w zoo!"
- Zwiedzający nie mogą podawać zwierzętom niczego! Zwierzaki karmią tylko ich opiekunowie! Chwila ludzkiej przyjemności może powodować u zwierząt długotrwałe cierpienie i kosztować je utratę zdrowia, a nawet życia! Powtarzamy to jak mantrę, ale nie wszyscy dostrzegają powagę sytuacji - po raz kolejny apelują pracownicy Warszawskiego ZOO. W minionych lata zorganizowano specjalną kampanię społeczną na ten temat, jednak wciąż zdarzają się nieprzyjemne przypadki.
ZOBACZ TEŻ: Tak wygląda stołeczne safari. Niesamowite zdjęcia mieszkańców warszawskiego ZOO
Karmią zwierzęta cukierkami i lodami
- Niestety, im cieplej tym więcej gości w zoo i tym częściej zdarza się, że opiekunowie znajdują na wybiegach różne pokarmy, których nie ma diecie zwierząt: od bananów i jabłek, przez paluszki, gofry, zapiekanki, do cukierków i lodów - przekazują pracownicy zoo w Warszawie. I opisują ostatni incydent w ogrodzie zoologicznym:
,,W miniony weekend jedna z osób zwiedzających zaalarmowała opiekunkę małp człekokształtnych, że mama zachęcała swoje dziecko, by wrzuciło na wybieg szympansom jedzenie, a dziecko za namową mamy z radością dokarmiało zwierzęta. Ręce opadają… Przecież informacji na temat niedokarmiania zwierząt na terenie zoo jest wiele, m.in.: w regulaminie oraz na tabliczkach przy wybiegach zwierząt. Jeśli mama nie wie, że nie wolno dokarmiać zwierząt – może przeczytać, a nie uczy dziecko łamania zasad"
Diety podopiecznych Warszawskiego ZOO
Każde zwierze zamieszkujące Warszawskie ZOO ma ściśle określoną dietę opracowaną skrupulatnie przez Dział Żywienia Zwierząt przy współpracy z opiekunami. Rzadkie gatunki zwierząt mają bardzo specyficzne wymagania pokarmowe. Opiekunowie dokładnie wiedzą co, kto, kiedy i w jakich proporcjach powinien zjeść. Dieta zależy nie tylko od gatunku, ale też od wieku, płci, zdrowia i kondycji.
Dokarmianie śmiertelnie niebezpieczne
Dokarmianie przez zwiedzających jest przyczyną wielu problemów zwierząt i może mieć dla nich poważne konsekwencje, tj.: niestrawność, biegunka, wzdęcia, osowiałość, choroby zakaźne, a nawet śmierć. W przypadku małp człekokształtnych dochodzi dodatkowe ryzyko - część ludzkich chorób dla szympansów czy goryli jest śmiertelna. - A wiemy, że były przypadki na świecie zarażenia się przez małpy COVID-19 i nadal mamy pandemię - dodają pracownicy.
Zobaczcie też:
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?