Jest początek kwietnia - łąki zalane, w Czechowie woda sięga aż do wału.
Po drodze spotkałam dwa bociany - siedziały na gnieżdzie. Szkoda mi było bocianów - padał deszcz ,a one tak stały nieruchome.
Widać już wiosnę. Dojeżdżając do Gorzowa spotkałam hippistkę na koniu, udało mi się zrobić zdjęcie.
Wygląda na to, że jeszcze długo będziemy czekać aż Warta będzie płynąć w swoim korycie.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?