- Wynik tego pojedynku może mieć bardzo istotne znaczenie na wiosnę, na zakończenie rundy zasadniczej ekstraligi– mówi czołowy zawodnik łódzkiej drużyny Kacper Ławski. – Jest więc o co walczyć, nie tylko o spektakularny tytuł mistrza jesieni.
Jak pan ocenia szanse swojej drużyny w tym pojedynku?
– Jedziemy, jak zwykle, po zwycięstwo, którego z góry, co zrozumiałe, w sporcie nigdy zakładać nie można. Ale nam z Lechią na jej boisku grało się z reguły dobrze. Sprawdziło się to również w rundzie wiosennej, kiedy to w meczu półfinałowym o mistrzostwo Polski zdołaliśmy ograć Lechię na jej terenie, chociaż nie uchodziliśmy w tym pojedynku za faworytów, ponieważ rywal zmobilizował swe najlepsze siły, ściągając swoich zawodników z klubów zagranicznych. Utarliśmy mu nosa.
Jest pan jednym z ważnych członów formacji młyna w łódzkiej drużynie. Ale właśnie ta formacja w Lechii uważana jest za najlepszą w kraju.
– W tym stwierdzeniu jest, w mojej ocenie, nieco przesady. Uważam, że nasza formacja młyna z Merabem Gabunią na czele nie jest wcale gorsza. Siła Gruzina, z którym świetnie mi się współpracuje, połączona z szybkością innych graczy tej formacji, daje nam przewagę nad gdańszczanami. Postaramy się to udowodnić już w niedzielę.
Zrozumiałe, że na nasze ewentualne zwycięstwo nad Lechią zapracuje nie tylko młyn, ale i atak naszej drużyny. Wszyscy jesteśmy zdeterminowani, aby w tej konfrontacji pokazać się z jak najlepszej strony i wygrać!
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?