Wbiegli z parasolkami na Rynek w Dębicy

Flash mob to sztuczny tłum ludzi gromadzących się niespodziewanie w miejscu publicznym w celu zrobienia czegoś dziwnego lub śmiesznego, a jednocześnie zaskakującego dla przypadkowych świadków.
Na dębickim Rynku wyglądało to tak, że nagle wbiegło na niego około 20 młodych osób. Uformowali się one w dwie grupy i ukryły pod otwartymi parasolkami. Przez kilka minut naśladowały one dwie armie szykujące się do starcia. Inscenizacja zakończyła się atakiem, po którym uczestnicy akcji rozbiegli się.
- Skrzyknęliśmy się przez Facebooka, Naszą Klasę czy Gadu-Gadu. Pomysł na przedstawienie zaczerpnęliśmy z filmu „300". Trzeba się jakoś bawić. To taki sposób na wakacyjną nudę – tłumaczy Sebastian Hunia.
- Następnym razem zbierze się nas więcej i będzie więcej elementów tanecznych. Myślę, że zorganizujemy coś już w przyszłym tygodniu – zapowiada Adrian Magiera.