Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wchodzi na dach i puszcza race. Mieszkańcy są bezradni

Adam Tarski
Wchodzi na dach i puszcza race. Mieszkańcy są bezradni
Wchodzi na dach i puszcza race. Mieszkańcy są bezradni Piotr Krzyżanowski / zdjęcie ilustracyjne
Ubrany na czarno mężczyzna wchodzi na dach bloku i odpala racę. Nim policja zdąży zainterweniować delikwent się ulatnia. Sytuacja powtarza się cyklicznie, a mieszkańcy pozostają bezradni. Dalsza część tekstu poniżej.

O sprawie poinformowała jedna z mieszkanek Ursynowa. - Facet wchodzi na dach włazem chociaż myślałam, że może się wspina po konstrukcji na której panowie ocieplają budynek. Ma ciemne ubranie i czarną lub granatową czapkę z daszkiem - pisze pani Agnieszka, która jak twierdzi, informowała o sprawie policję. Niestety, nim patrol zdążył zjawić się na miejscu, mężczyzna zdążył się już ulotnić.

Nie jest to pierwsza tego typu sytuacja w bloku przy ulicy Pięciolinii. Jak twierdzą inni mieszkańcy, podobne epizody zdarzały się już wcześniej. Niestety, o ile osoba jest mieszkańcem wspomnianego bloku i wchodzi na dach nie włamując się na niego, niewiele da się zrobić. Sytuację regulują przepisy o bezpieczeństwie imprez masowych. W ustawie czytamy iż: "zabrania się wnoszenia na imprezę masową i posiadania przez osoby w niej uczestniczące broni lub innych niebezpiecznych przedmiotów, materiałów wybuchowych, wyrobów pirotechnicznych, materiałów pożarowo niebezpiecznych", jednak przepis nie odnosi się do sytuacji takich, jak ta opisana przez panią Agnieszkę. - Szczerze mówiąc to nie wygląda to tak jakby płoszył ptaki, szczególnie, że teraz już ptaków nie ma po tym jak latał jastrząb. Nie ma to sensu zupełnie. Może daje ogrom sygnał do ataku czy coś - pisze inna z mieszkanek.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto