Wegetarianie domagają się umieszczenia na opakowaniach informacji o szkodliwości produktów mięsnych. - Naszą akcją chcieliśmy zdobyć poparcie społeczne, by konsumenci mogli dowiedzieć się o tym, co mięso zawiera i jak bardzo jest szkodliwe dla zdrowia - opowiada Anna Szwabczyńska, wiceprezes Fundacji Viva. - W produktach tych są hormony oraz antybiotyki, a to niekorzystnie wpływa na nasze zdrowie i dlatego domagamy się umieszczenia takich oznaczeń - dodaje.
Akcja protestacyjna przebiegała bardzo spokojnie. Przedstawiciele Fundacji Viva rozdawali ulotki oraz informowali przechodniów o szkodliwości produktów mięsnych. Przed budynkiem Ministerstwa Zdrowia zostały ustawione transparenty.
- Nie jem mięsa z powodów etycznych. Zwierzęta są zabijane po to żebyśmy mogli je zjeść. Warunki w jakich są one hodowane na farmach pozostawiają wiele do życzenia - wyjaśnia Martyna Kozłowska uczestniczka protestu, która od ośmiu lat jest wegetarianką. - Maja za mało miejsca w klatkach, aby normalnie żyć - dodaje.
Akcja protestacyjna nie przypadkowo odbywała się dziś; 1 października jest Międzynarodowym Dniem Wegetarianizmu. Z tego powodu w Warszawie organizowane są happeningi promujące taki styl życia.
Szczegółowy opis wydarzeń, związanych z obchodami Międzynarodowego Dnia Wegetarianizmu znajdziesz KLIKAJĄC TUTAJ.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?