Węzeł Żytnia: Dużo pracy na estakadzie. Na razie termin zakończenia prac nie jest przedłużony

- Prace wznowiono przy budowie wiaduktu, ale idą one bardzo wolno. Widać zaledwie kilku robotników. Wątpię, aby w takim tempie obiekt powstał w tym roku –zaalarmował nas czytelnik.Przymnijmy, że pod koniec kwietnia prace przy budowie wiaduktu zostały wstrzymane, ponieważ firma Radko, lider konsorcjum, które wygrało przetarg na wykonanie inwestycji wycofała się z powodu kłopotów finansowych. Jej obowiązki przejął drugi udziałowiec konsorcjum Kieleckie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i zobowiązał się do nadrobienia opóźnienia.- Prace idą zgodnie z harmonogramem i na razie nie ma podstaw do obaw, że nie uda się zakończyć inwestycji w terminie. Przy budowie wiaduktu pracuje około 30 osób. Trwają przygotowania do połączenia betonem podpór obiektu z poziomymi belkami. Montowane są szalunki- informuje rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, Jaroslaw Skrzydło. – Następnym etapem będzie wylanie betonu na belki, aby przygotować nawierzchnię pod wylanie asfaltu. Do wykonania zostały wjazdy na estakadę. Konieczne jest wybudowanie nasypów, które według projektu będą obłożone prefabrykatami. A to bardzo pracochłonna część robót. Konieczne jest także wykonanie odwodnienia estakady. Pracy zostało jeszcze bardzo dużo.Prace poza estakadą nie są opóźnione. Po przeniesieniu ruchu na jezdnię wschodnią wymieniane są media znajdujące się pod zachodnim pasmem. Ustawiona jest prawie cała konstrukcja pod ekrany akustyczne, pozostało wypełnić je elementami pochłaniającymi hałas.Trwa budowa tuneli dla rowerzystów i pieszych pod wiaduktami, po stronie południowej ulicy Grunwaldzkiej. W nasyp wpychana jest specjalna stalowa konstrukcja, po jej ulokowaniu zostanie wybrana ziemia i wybetonowany tunel. ATA