Wicemistrzowie Polski w tańcu towarzyskim to licealiści z Rzeszowa

- Ogromnie się cieszymy z tytułu - mówią. - To dla nas wielki sukces!
Na mistrzostwach w Sopocie para taneczna z rzeszowskiej Szkoły Tańca Sportowego Aksel zdobyła wicemistrzostwo Polski w tańcach standardowych. Po tym sukcesie przyszedł kolejny. Na początku listopada Maja i Maciej zdobyli najwyższą mistrzowską klasę taneczną S.
Ćwiczenia do późnej nocy
- Nie przygotowywaliśmy się specjalnie na mistrzostwa. Tańczymy i ćwiczymy ciągle po to, by zawsze być w formie - mówi Maja, która w parze z Maćkiem tańczy już od ponad 7 lat.- Pogodzenie szkoły i tańca jest trudne, ale dajemy sobie radę. Zwykle jednak brakuje czasu na naukę - śmieje się Maciej. - W naszym przypadku sprawdza się powiedzenie „Dla chcącego nic trudnego". Od poniedziałku do piątku chodzimy do szkoły, mamy dodatkowe zajęcia językowe i treningi taneczne, które zwykle kończą się o 22. Trenujemy też w soboty.
- Choć sezon taneczny trwa tyle, ile rok szkolny, to nie mamy długich przerw od tańca nawet w wakacje czy ferie - dodaje Maja. - Cały czas musimy być w formie.
Roztańczeni od podstawówki
Maja zainteresowała się tańcem w szkole podstawowej dzięki koleżance. Razem poszły na zajęcia taneczne.
- Zaczęłam od zespołów ludowych, potem wybrałam taniec towarzyski. Muszę jednak przyznać, że nigdy nie marzyłam o tym, żeby zostać tancerką, ale jestem bardzo zadowolona, że tak wyszło – przyznaje Maja
U Maćka początki przygody z tańcem były podobne.
- Gdy chodziłem do podstawówki, to mój kolega z klasy tańczył w szkole Aksel i starał się mnie zachęcić - mówi Maciek. - Zwerbowałem więc jeszcze jednego kolegę i z nim poszedłem na pierwsze zajęcia. Po jakimś czasie obaj koledzy zrezygnowali. A ja... tańczę do dziś.
Kontuzja to dla tancerza dramat
Poważne kontuzje zawsze omijały Maję i Maćka. Nasi tancerze mówią, że są bardzo ostrożni, bo nawet najmniejsze skręcenie kostki dyskwalifikuje nawet kilka tygodni.
- Na ostatnich mistrzostwach nasz kolega złamał sobie kość śródstopia podczas jednego z tańców - mówi się Maciej. - Nie chciał zrezygnować i mimo bólu zatańczył jeszcze 2 razy. Miał bardzo spuchniętą stopę i co najmniej przez miesiąc będzie musiał odpoczywać. To bardzo długo. Na szczęście ja nie miałem jeszcze kontuzji, ale niestety Maja ma problem z kręgosłupem.
- To prawda, ale nie wiadomo, czy to od tańca - mówi 17-latka. - Czasem dokuczają mi też kolana i szyja, ale nie wyobrażam sobie, żebym miała w tym momencie zrezygnować z tańca.Już w maju matura...
Maciej powoli przygotowuje się do matury, która napisze już w maju.- Jak zdam maturę, to wybieram się na studia do Krakowa lub Warszawy – mówi Maciej. – Bardzo chciałbym dostać się na kierunek związany z mechaniką lub budową maszyn. Ale na pewno nie chcę rezygnować z tańca.
- Jeszcze nie myślałam o tym, co będzie, jak Maciej wyjedzie i kto zostanie moim partnerem - mówi Maja. - Czas pokaże.
Anna Ryznar
LICZBA11miejsce zajęli Maja i Maciej podczas jednego z najbardziej prestiżowych turniejów świata International Championships 2010 w Anglii. W kategorii U21 Standard (tancerze do 21 roku życia) zmierzyli się z ponad setką par z całego świata. Zawody odbyły się pod koniec października.
LICZBA14w tylu (średnio) turniejach i konkursach rocznie biorą udział Maja i Maciej
Najważniejsze tegoroczne sukcesy Mai i Maćka- Mistrzostwa Polski w klasie A, styl standard, 2 miejsce- The International Championships Anglia/London, wśród 15 najlepszych par spośród ponad 120- Bratislava Open 2010 Slovakia - Bratislava - IDSF Open Youth Standard, 1 miejsce- Otwarte Mistrzostwa Niemiec, młodzież, styl standard, 33 miejsce na ponad 150 par- Lotto Classic Party 2010 - cykl Mistrzostw Polski młodzieży Poland - Warsaw Youth Grand Prix, styl standard, 5 miejsce- Szubin Dance Festival 2010 cykl Mistrzostw Polski młodzieży, 4 miejsce- Brno Open 2010 międzynarodowy turniej w Czechach, styl standard, 14 miejsce na 50 par w kategorii wschodzące gwiazdyray