Wiceprezydent Warszawy Robert Soszyński nie będzie już zastępcą Rafała Trzaskowskiego. Kto go zastąpi? "Poważnej rozmowy jeszcze nie było"

Wiceprezydent Warszawy Robert Soszyński wraz z końcem sierpnia odejdzie ze stanowiska w stołecznym Ratuszu. Informację o jego rezygnacji i planowanym powrocie do branży biznesowej jako pierwsza podała "Gazeta Stołeczna".

Soszyński, który piastował tę funkcję od 2018 roku, był z tak zwanej "puli partyjnej". Nie jest więc tajemnicą, że jego następca również zostanie wyłoniony z szeregów Platformy Obywatelskiej. Jak na razie, nie ma jednak informacji o konkretnych nazwiskach. Komentarza w tej sprawie nie udzieliła między innymi rzeczniczka Ratusza Monika Beuth-Lutyk.

Poważna rozmowa możliwa już w tym tygodniu

Informacje o planowanym odejściu Roberta Soszyńskiego ze stanowiska wiceprezydenta stolicy potwierdził w rozmowie z portalem "Warszawa Nasze Miasto" przedstawiciel warszawskiej Platformy Obywatelskiej. Dodał, że jak na razie nie odbyła się żadna konkretna dyskusja na temat ewentualnego nazwiska nowego zastępcy Rafała Trzaskowskiego.

Poważnych rozmów na ten temat jeszcze nie było. Do tej pory pan Rafał Trzaskowski przebywał na urlopie, a rozmowa o jego zastępcy, bez jego obecności, byłaby raczej mało sensowna - komentuje przedstawiciel warszawskiej PO.

Jak udało nam się ustalić, prezydent stolicy właśnie zakończył urlop. Oznacza to, że w najbliższych dniach możemy poznać pierwsze nazwiska kandydatów, którzy będą chcieli ubiegać się o stanowisko wiceprezydenta stolicy. Jak informowała "Gazeta Stołeczna", Platforma Obywatelska przygląda się między innymi należącym do partii burmistrzom dzielnic oraz radnym, a także prezesowi Pałacu Kultury i Nauki Rafałowi Krzemieniowi.

Robert Soszyński odchodzi z Ratusza. Powód decyzji nieznany

Przypomnijmy, że Robert Soszyński sprawował pieczę nad Biurem Infrastruktury, Biurem Mienia Miasta i Skarbu Państwa, Biurem Geodezji i Katastru oraz Biurem Spraw Dekretowych. W lutym tego roku, decyzją Rafała Trzaskowskiego, przestało mu podlegać Biuro Polityki Mobilności i Transportu, a zadania z nim związane zostały powierzone Michałowi Olszewskiemu.

Wśród nieoficjalnych powodów powyższej decyzji wymieniano m.in. brak prac mających na celu poprawienie bezpieczeństwa na ulicy Sokratesa, gdzie w październiku 2019 roku miał miejsce głośny, śmiertelny wypadek.

Zdaniem ekspertów, utrata nadzoru nad tym biurem, która bezapelacyjnie osłabiła możliwości wiceprezydenta, stała się momentem zwrotnym w jego karierze w Ratuszu. To właśnie pomniejszenie kompetencji mogło być jednym z powodów, dla których Soszyński zdecydował się zrezygnować ze swojej funkcji. Oficjalny powód rezygnacji polityka jest jednak nieznany.