Wichura przeszła przez Warszawę
Meteorolodzy już od kilku dni ostrzegali, że w poniedziałek mieszkańcy stolicy będą odczuwali silny wiatr. Oficjalne ostrzeżenia wydał nawet urząd miasta, prosząc warszawiaków o zachowanie ostrożności.
- Prosimy mieszkańców Warszawy o zachowanie szczególnej ostrożności, usunięcie nieprzytwierdzonych przedmiotów z balkonów i nieparkowanie samochodów pod drzewami - apelował ratusz.
Wieczorem Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przedstawiło pierwsze dane dotyczące skutków wichury. W całym kraju bez prądu było blisko 300 tys. odbiorców. Z największymi kłopotami zetknęli się mieszkańcy Mazowsza. W Warszawie i okolicach bez prądu pozostawało ponad 71 tys. osób. Poza tym, spore problemy były w województwach wielkopolskim (64 tys. osób bez prądu), łódzkim (55 tys.) oraz lubelskim (37 tys.).
ZOBACZ: Ulewa zmasakrowała Warszawę. Połamane drzewa, pozgniatane samochody, stojące tramwaje
Sporo pracy mieli warszawscy strażacy, którzy musieli usuwać powalone drzewa, reklamy oraz znaki drogowe blokujące przejazdy. Jedno z drzew przewróciło się na torowisko przed wjazdem na most Północny na Tarchominie. Na kilkadziesiąt minut zablokowany został przejazd w kierunku centrum na odcinku między przystankiem Stare Świdry a ulicą Świderską.
W nocy podmuchy wiatru ustały, a służby z każdą godziną przywracały prąd mieszkańcom. Grzegorz Świszcz, zastępca dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, poinformował o godz. 7, że na Mazowszu bez prądu pozostaje wciąż blisko 10 tys. odbiorców. W wyniku wichury w całej Polsce uszkodzonych zostało 70 budynków mieszkalnych i 100 gospodarczych.
POLECAMY TEŻ:
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?