Pisałem już na temat naszego pomnika przyrody - 800 letniego Cisa, probowalem mu pomóc ale z najnowszych uzyskanych informacji jest to niemożliwe.Spytacie dlaczego rośnie w mieście, ma tabliczkę tz. jest w rejestrze zabytków ale nie jest na grucie miejskim. Pewien prezydent naszego miasta nie wiem który w przyplywie uczuć katolickich przekazal go wraz działką na rzecz Kościoła a ten jak dawali to i wziął. I teraz ma problem opchnąl by grunt w bardzo dobrym miejscu za niezła kasę ale rośnie na niej Cis wiekowy pomnik przyrody. Tak więc jako wlaściel czeka gdy Cis padnie i problem z głowy. Pytanie czy miasto Zielona Góra stać o tak na stratę 800 letniego Cisa. W podobnej sytuacji jest aleja modrzewi przy ul. Gajowej, tam co prawda wlaścicielem jest miasto, ale też nic sie nie robi, a drzewa wymagają leczenia.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?