WIELEŃ - Radny złapany na podwójnym gazie

Czy Piotr S., radny powiatowy z Wielenia, straci mandat? Wczoraj usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Niewykluczone, że wkrótce usłyszy również kolejny - spowodowania w tym stanie kolizji czy nawet wypadku.

W środę, około godziny 16.50, na drodze z Wielenia do Drawska jego renault zderzyło się z fiatem punto. Według wstępnych ustaleń, zawinił 30-letni kierowca renault, który podczas nieprawidłowego manewru zawracania nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu. Sam wyszedł z tego bez obrażeń.

47-letnia mieszkanka Wielenia, która siedziała za kierownicą fiata i jej pasażerka z urazami klatki piersiowej trafiły do szpitala w Trzciance. Podejrzenia policjantów wzbudziła natomiast bełkotliwa mowa radnego i wyraźnie wyczuwalna woń alkoholu. Odmówił jednak badania alkotestem. Krew do badania pobrano od niego w szpitalu. Ile miał w niej promili, okaże się za kilka tygodni. Natomiast w ciągu kilku miesięcy policja i prokuratura powinny zamknąć sprawę. Wyrok, który może usłyszeć w sądzie, będzie oznaczał koniec jego samorządowej kariery.

- Gdy wyrok będzie prawomocny, rada ma obowiązek podjąć uchwałę o wygaśnięciu mandatu takiego radnego - wyjaśnia Tomasz Stube, rze-cznik prasowy wojewody. - Jeżeli jej nie podejmie, zrobi to w jej imieniu wojewoda, wydając tzw. rozstrzygnięcie nadzorcze.
Na możliwości utraty mandatu radnego, kłopoty Piotra S. mogą się jednak nie skończyć. Pełni on bowiem funkcję dyrektora ośrodka kultury w Wieleniu. Wczoraj burmistrz Zbigniew Stochaj nie chciał jeszcze mówić o ewentualnych konsekwencjach pijanej jazdy dyrektora. Nie miał w tej sprawie żadnych oficjalnych informacji. Jego wczorajszą nieobecność w pracy uznał jednak za nieusprawiedliwioną.
============04 autor_szary(8762528)============