Wielka Orkiestra gra po raz dwudziesty

Dziś z puszkami WOŚP wyszło w miasto 400 wolontariuszy z pięciu rzeszowskich sztabów. W IV LO lista chętnych do kwestowania była zamknięta już w połowie listopada.- Pamiętam lata, kiedy zapisy trwały trzy dni. Teraz tłum uczniów naparł na moje małe pomieszczenie, jak co najmniej na otwarciu Millenium Hall. Po godzinie nie było już wolnych miejsc - śmieje się Sławomir Andres, szef sztabu w IV LO, który z Orkiestrą gra już dwunasty rok. - W przyszłym roku będę się starał o więcej miejsc dla wolontariuszy. 150 to stanowczo za mało.Na ulicach będzie też można spotkać wolontariuszy z hufca ZHP, uczniów Gimnazjum nr 11, samorządu studentów uniwersytetu i przedstawicieli Rady Młodzieży Rzeszowa. betaPo raz pierwszy wolontariuszkami Orkiestry będą pierwszoklasistki IV LO: Estera Hul, Urszula Kubicz, Anna Pokrywka i Aleksandra Szyszka. - Co nas skłoniło do tego? Fakt, że można zrobić coś dobrego, bez większego wysiłku - tłumaczą. - Ubierzemy się ciepło i będziemy chodzić z puszkami w centrum do wieczora.A Ula dopowiada, że dzięki sprzętowi od Orkiestry jej młodszy braciszek Krzyś, który urodził się, jako wcześniak, mógł mieć przebadany słuch.190 tysięcy złotych zebrano podczas ubiegłorocznego finału w Rzeszowie.Na co gramy? Podczas jubileuszowego grania zbierane będą pieniądze na sprzęt ratujący życie wcześniakom i na pompy insulinowe dla kobiet ciężarnych z cukrzycą. Szacuje się, że przed czasem rodzi się aż 8 proc. dzieci. W walce o życie maleństw, które przychodzą na świat, ważąc nawet mniej niż kilogram, nowoczesna aparatura jest niezbędna. Na oddziale noworodków w Szpitalu Wojewódzkim nr 2 aż ponad 70 proc. sprzętu ma naklejkę czerwonego serduszka. Urządzenia z logo fundacji można znaleźć na każdym oddziale dziecięcym. Szpital „na górce" od fundacji Jurka Owsiaka dostał dotychczas aparaturę medyczną o wartości ok. 8 mln zł.ewa