Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielka Wisła zagra w małym Bytowie

Bartosz Karcz
Bytów żyje meczem z Wisłą. Widać to na ulicach, pełnych plakatów reklamujących spotkanie
Bytów żyje meczem z Wisłą. Widać to na ulicach, pełnych plakatów reklamujących spotkanie Leszek Literski
To będzie największe wydarzenie sportowe w małym Bytowie na Kaszubach. Dzisiaj w tym miasteczku, liczącym niespełna 15 tysięcy mieszkańców, zagra mistrz Polski. Wisła Kraków zmierzy się z Bytovią II. Drugą drużyną tylko z nazwy, bo gospodarze zagrają w składzie, w którym na co dzień występują w III lidze. Początek spotkania zaplanowano na godz. 13.

- Nasze miasto żyje tym meczem już od samego losowania - mówi Krzysztof Treder, działacz Bytovii. - Bardzo chcieliśmy trafić na Wisłę i los spełnił nasze marzenia. Zainteresowanie meczem w Bytowie jest ogromne. Nasz stadion nie byłby w stanie pomieścić wszystkich chętnych. Mamy na obiekcie tylko niespełna tysiąc miejsc, dlatego zamontowaliśmy przenośne trybuny. W sumie mecz zobaczy ponad 5500 kibiców.

Bytów rzeczywiście żyje tym meczem już od kilku dni. Na ulicach pojawiły się plakaty, billboardy, reklamujące to spotkanie. Nie ma chyba mieszkańca Bytowa, który nie wiedziałby, jakie wydarzenie będzie w tym mieście we wtorek.

Ręce zaciera również główny sponsor klubu, właściciel firmy Drutex, w której znalazła zatrudnienie część piłkarzy miejscowego klubu. Dzięki meczowi z Wisłą o firmie Drutex usłyszała cała piłkarska Polska. Również dla piłkarzy tego małego klubu gra z Wisłą Kraków będzie wielkim wydarzeniem - pewnie takim, które zapamiętają na całe życie. To również nagroda za świetną postawę w dotychczasowych meczach Pucharu Polski. Bytovia w poprzedniej rundzie sprawiła przecież sensację, eliminując rewelację tego sezonu w ekstraklasie, Polonię Bytom. I rangi tego sukcesu na pewno nie może obniżyć fakt, że trener Polonii, Jurij Szatałow, dał w tym meczu zagrać kilku piłkarzom z zaplecza pierwszej drużyny.

Teraz jednak w Bytowie mocno chodzą po ziemi i twierdzą, że już sama możliwość gry z takim rywalem jak Wisła jest dla tego klubu dużym wyróżnieniem. Wiślacy mogą liczyć dzisiaj na bardzo ciepłe przyjęcie. - Większość ludzi w naszym mieście sympatyzuje z Lechią Gdańsk - dodaje Krzysztof Treder. - Wiadomo, że Lechię i Wisłę łączy duża przyjaźń, więc mogę zapewnić, że przyjmiemy krakowian najlepiej jak potrafimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto