Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielki pech Jakuba Dłoniaka. Przeciwnik złamał mu w czasie meczu nogę

Redakcja
grzegorz drążek
Najlepszy strzelec Spójni i czołowy snajper całej I ligi nie zagra przez co najmniej pięć tygodni. We wczorajszym spotkaniu ligowym zszedł z parkietu z pękniętą kością strzałkową.

Sytuacja wydarzyła się w samej końcówce meczu w Tarnobrzegu z Siarką. Spójnia przegrała go, a dodatkowo straciła dwóch koszykarzy.
- Było do końca meczu trochę ponad dwie minuty - mówi Mieczysław Major, trener Spójni. - Byliśmy w ataku. Kuba walczył o piłkę w parterze. Rywal usiadł mu całym ciężarem na nogę.
 
Miało to poważne konsekwencje dla zawodnika stargardzkiego klubu. U Dłoniaka stwierdzono pęknięcie kości strzałkowej. Czeka go co najmniej pięciotygodniowa przymusowa przerwa. Oprócz niego kontuzji w spotkaniu z Siarką nabawił się Łukasz Grzegorzewski. Chwilę po zdarzeniu z Dłoniakiem skręcił on kostkę i jego występ w najbliższym, sobotnim meczu w Stargardzie z Tychami stoi pod wielkim znakiem zapytania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto