Wielki sukces polskich koszykarzy. Zobacz Puchar Mistrzostw Świata w Warszawie

Puchar Mistrzostw Świata 4 czerwca w Polsce

Reprezentacja Polski ponownie zagości na koszykarskich mistrzostwach świata po 52 latach przerwy. Ogromny sukces naszej kadry przeobraził się w niepowtarzalną okazję, by na własne oczy ujrzeć Puchar Mistrzostw Świata. Taką możliwość otrzymają mieszkańcy Warszawy. Oficjalna prezentacja odbędzie się już 4 czerwca na Krakowskim Przedmieściu, a także w nowo otwartej Galerii Młociny.

Puchar, o który podczas wrześniowych mistrzostw świata w Chinach powalczą 32 najlepsze koszykarskie reprezentacje, będzie można zobaczyć w Polsce. Już 4 czerwca w ramach FIBA World Cup Trophy Tour 2019 wyjątkowe trofeum zawita do Warszawy - informuje Polski Związek Koszykówki.

Puchar Mistrzostw Świata w Warszawie - gdzie go zobaczyć?

Polscy kibice będą mogli na żywo zobaczyć trofeum oraz zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie już 4 czerwca w Warszawie. Między godzinami 12 a 15 puchar zostanie zaprezentowany na oficjalnej konferencji przy Kolumnie Zygmunta.

Po południu trofeum spocznie w koszykarskiej strefie w Galerii Młociny. Tam kibice będą mogli podziwiać i fotografować nagrodę w godzinach 16-20.

Puchar Mistrzostw Świata w koszykówce - dlaczego trafi do Warszawy?

Wyjątkowy i w całości wykonany ze złota Puchar Mistrzostw Świata warszawiacy będą mogli zobaczyć dzięki historycznemu wyczynowi polskich koszykarzy. Trofeum trafi do nas dzięki awansowi kadry na koszykarski mundial. Nim zawody na dobre się rozpoczną, puchar odwiedzi wszystkie 32 kraje, których drużyny narodowe zakwalifikowały się na mistrzostwa. Wśród nich wymienić możemy m.in. Senegal, Serbię, Grecję, Iran, Jordanię, Filipiny czy Nową Zelandię.

Na pucharze wygrawerowana jest lista wszystkich dotychczasowych mistrzów świata oraz napis „Federation Internationale de Basketball Amateur”, oryginalna nazwa FIBA. Te cechy nadają mu zwiększone poczucie tradycji i prestiżu. Trofeum ma wysokość 60 cm, jest o 13 cm wyższe od Pucharu z 2014 roku i zostało wykonane ręcznie przez złotnika Thomasa Lyte - pisze PZK.