Wielkie zmiany na Targówku. Metro spowoduje paraliż komunikacji naziemnej?

W artykule serwisu targowek.info z dnia 16 lipca, pojawiły się nieoficjalne plany urzędników na funkcjonowanie komunikacji naziemnej po oddaniu do użytku kolejnej części drugiej linii metra. "Szykuje nam się prawdziwy komunikacyjny armagedon" - czytamy na wstępie. Biorąc pod uwagę, że metro pozwoli dostać się z Targówka do Centrum w mniej niż 15 minut, brzmi to dość absurdalnie. Niestety, w dalszej części dowiadujemy się, że większość linii autobusowych zmieni swe trasy, a niektóre zostaną poddane całkowitej likwidacji. "Autobusy, których zmiany nie dotkną, można policzyć na placach jednej ręki" - opisuje autor artykułu.

Wprawdzie plany urzędników, do których dotarło targowek.info są nieoficjalne, a ich zasadność ma zostać skonfrontowana w konsultacjach społecznych.
Jednak gdyby plany zostałyby wprowadzone w życie dzisiaj, zdaniem dziennikarzy lokalnego portalu, trasę zmieniłyby autobusy: E7, 120, 140,169, 176, 212, 340, 345, 412, 527 i 738. Całkowicie zlikwidowane mają zostać linie: 160 i 262. Autobus linii 517 miałby zostać wycofany z Targówka, a bez zmian pozostałyby jedynie trasy linii 190, 199 i 512.

W związku z publikacją "nieoficjalnych planów urzędników", ZTM wystosował oświadczenie, w którym dementuje donos dziennikarzy. Z komunikatu dowiadujemy się, że nie są to plany na funkcjonowanie komunikacji naziemnej po otwarciu metra, a jedynie proponowane rozwiązania na czas budowy podziemnej infrastruktury. - " To wybiórcze streszczenie opracowania (...) Zawiera ono propozycje zmian w organizacji ruchu i tras komunikacji miejskiej na czas budowy metra, które – zdaniem autorów – pozwolą zmniejszyć uciążliwości komunikacyjne dla mieszkańców Targówka po zajęciu przez place budów ważnych ciągów komunikacyjnych w dzielnicy." - możemy wyczytać w oświadczeniu Zarządu Transportu Miejskiego.

Ponadto ZTM zapewnia, że rozpoczął już prace nad finalnym układem komunikacyjnym po oddaniu do użytku budowanych obecnie odcinków II linii metra na Targówku, Pradze Północ oraz Woli. - "Przygotowane propozycje będą poddane szerokim konsultacjom społecznym i dopiero potem będą mogły być wprowadzone w życie." - czytamy w dalszej części oświadczenia.