Wieża kościoła św. Ducha jest jak nowa

– Nie mogę się napatrzeć – mówi pani Krystyna, mieszkanka ulicy Czarnieckiego w Stargardzie. – Cieszę się, że zrobiono ten remont. Tak powinno się odświeżyć cały kościółek św. Ducha.
Pieniędzy wystarczyło jednak na razie na naprawę dachu oraz prace konserwatorskie wykonane na zewnątrz wieży. Inwestycja ta była konieczna. Ekspertyza techniczna wykazała, że dach świątyni jest w kiepskim stanie. Dzięki mobilizacji parafii oraz lokalnych samorządów i wiernych udało się zakończyć pierwszy etap remontu. W jego zakres weszły naprawa pęknięć, spoinowanie murów, wymiana cegieł i remont elewacji z uwzględnieniem wszystkich detali architektonicznych.
Koszt przedsięwzięcia oszacowano na ponad 500 tys. zł. Pieniądze na remont pochodziły z kilku źródeł. 35 tys. zł przekazało miasto, 40 tys. zł powiat stargardzki.
Do odnowienia wieżyczki przyczynili się wierni, którzy nie szczędzili pieniędzy na tacę. Na rzecz remontu przekazywano też dochód z festynów, które przy kościele organizowała parafia. Były loterie fantowe, pokazy rycerskie.
W planach jest dalsza renowacja świątyni. Neogotycki kościół św. Ducha zbudowano na planie prostokąta. Jest zawrócony prezbiterium w kierunku zachodnim, pokryty dwuspadowym dachem. Odremontowana, kwadratowa wieża ma 50,2 metry wysokości.
Wystrój kościoła jest skromny. Na ścianach znajdują się polichromie wykonane po 1945 roku. Przedstawiają ona narodziny Chrystusa, Powstanie z Grobu oraz postaci św. Piotra i Pawła. We wnętrzu zachował się też komplet ław kościelnych i polichromowany, neobarokowy prospekt organowy. Na uwagę zasługują też kute żyrandole, wykonane na początku XX wieku. Kościół św. Ducha został zbudowany w latach 1874- 1877. W kolejnych był wyposażany. Witraże, które dotrwały do naszych czasów założono w 1926 roku.