Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiktoria wiedeńska na wielkim ekranie. Premiera ze skandalem scenograficznym

Maciej Stempurski
Mat. Prasowe
Od piątku w kinach "Bitwa pod Wiedniem", historyczna superprodukcja z Alicją Bachledą-Curuś, Danielem Olbrychskim, Borysem Szycem i zdobywcą Oskara F. Murrayem Abrahamem.

Film to koprodukcja polsko-włoska i jej realizacja kosztowała naprawdę sporo. Na produkcję filmu wydano prawie 50 mln zł, dla porównania nakręcenie "Bitwy Warszawskiej 1920" było tańsze niemal o połowę.

Czytaj także: Gwiazdy światowego kina w stolicy na 28. Warszawskim Festiwalu Filmowym

Zdjęcia robiono w Rumunii, we Włoszech i w Polsce, a o rozmachu realizatorów świadczy zatrudnienie 10 tysięcy statystów. W scenach batalistycznych wzięły udział trzy tysiące koni, a dla aktorów i statystów uszyto 6800 kostiumów.

- Kunszt kostiumografów robi ogromne wrażenie. Dość powiedzieć, że surdut cesarza Leopolda I, którego grałem, miał autentyczne złote guziki. A budżet na same kostiumy przekraczał całe budżety wielu polskich filmów - mówi Piotr Adamczyk.

Film opowiada historię jednego z największych zwycięstw w historii polskiego oręża. Latem 1683 roku trzysta tysięcy wojowników imperium osmańskiego pod wodzą wielkiego wezyra Kary Mustafy rozpoczyna oblężenie Wiednia. Po ucieczce cesarza Leopolda los miasta staje się niepewny. Jeśli Wiedeń upadnie, armia wielkiego wezyra dotrze aż do Morza Północnego. 11 września 1683 roku dochodzi do decydującej bitwy. Wojska pod wodzą Jana III Sobieskiego staczają morderczą, zwycięską walkę.

W rolę polskiego króla wcielił się słynny polski reżyser Jerzy Skolimowski: - Raz na kilka lat podejmuję się zagrać interesującą rolę. Tym razem było to prawdziwe wyzwanie: Król Jan III Sobieski! Starałem się zagrać z odwagą, jak przystało na wielkiego wodza.

Zobacz koniecznie: Warszawski Festiwal Filmowy: sprawdź, co warto zobaczyć [PROGRAM]

Nie zabraknie innych gwiazd. W rolę księżnej Eleonory Lotaryńskiej wcieliła się Alicja Bachleda-Curuś, generała artylerii Marcina Kazimierza Kątskiego grał Daniel Olbrychski, a Amerykaninowi F. Murrayowi Abrahamowi - zdobywcy Oscara za rolę Salieriego w "Amadeuszu" Formana - powierzono rolę zakonnika Marco D'Aviano.

Jeszcze przed polską premierą wybuchł mały skandal. Otóż w oficjalnym zwiastunie widać na jednym z polskich sztandarów godło według wzoru z... 1927 roku.

Repertuar na dziś - wszystkie teatry

Wybierasz się do kina? Sprawdź repertuar!

Imprezy dziś, jutro i w weekend. Sprawdź, co się dzieje w stolicy!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto