W wydychanym powietrzu miał 2,2 promila alkoholu. Jak informuje warszawska policja, grozi mu za to do 12. lat więzienia.
Kierowca nissana navarry, 33-letni Paweł K. z Warszawy, uderzył wczoraj z ogromną siłą w wiatę przystankową na Wilanowie. Potrącił poważnie jedną osobę. Ranny jest także on sam oraz drugi pasażer samochodu. Po silnym uderzeniu, sprawca oraz pasażer uwięzieni zostali w aucie. Uwolnić mogli ich dopiero strażacy. Stan potrąconej osoby jest poważny, jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Przystanek jest całkowicie zdemolowany, a samochód nadaje się do kasacji.
Kierowca oraz sprawca wypadku również przebywa w szpitalu. Policja przesłucha go, gdy wytrzeźwieje.
Czytaj także:
Wilanów: samochód wjechał w przystanekMETA nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?