Windy na moście Poniatowskiego. Za dwa lata łatwiej będzie można wjechać na wiadukt

O potrzebie wind na moście Poniatowskiego warszawiacy mówili już od dłuższego czasu. Na całym wiadukcie nie ma ani jednego miejsce, które jest przyjazne dla osób wózkowych, czyli nie tylko niepełnosprawnych, ale także osób z wózkami z dziećmi i osobami z dużym bagażem na kółkach.

"Od wielu lat otrzymujemy liczne prośby o montaż wind, które mogłyby zwiększyć dostęp do przystanków komunikacji miejskiej zlokalizowanych na Moście Poniatowskiego" - tłumaczy ZDM. Propozycja została nawet zgłoszona do budżetu partycypacyjnego, jednak ze względu na koszty i przewidywany czas instalacji wind, odrzucono ją z przyczyn formalnych. Most jest pod ochroną konserwatora zabytków, co znacząco zwiększa wydatki na inwestycję.

Zobacz też: Zabawna krytyka wysokich cen w warszawskich restauracjach, czyli Podróże Kulinarne Johnsona

Rada Miasta wypisała tą inwestycją do Wieloletniej Prognozy Finansowej miasta. W najbliższym czasie przygotowana zostanie dokumentacja. Ma być ona dostosowana do zabytkowego charakteru mostu i znaleźć optymalne miejsce do instalacji urządzeń. Prawdopodobnie na przeprawie pojawi się 4-6 wind, w szczególności w pobliżu przystanków autobusowych. Na ten cel w budżecie zapisano 3 mln zł.

"Właśnie podpisaliśmy umowę na sporządzenie koncepcji lokalizacji wind. Analiza ma być gotowa do końca roku i wskazać, ile urządzeń można wybudować i w których lokalizacjach. Na podstawie koncepcji możliwe będzie opracowanie szczegółowej dokumentacji budowlanej. Budowa wind jest zaplanowana na 2016-17 rok" - wyjaśnia ZDM.

Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]