Czyżby śluby zaczynały stanowić dodatkową atrakcję Winobrania? Sceneria inna niż zazwyczaj, ale przecież toczy się też normalne życie. A śluby są też jego częścią.
Para młoda stanęła pod sceną. Orkiestra zagrała ,,Sto lat!". Państwo młodzi wysłuchali jeszcze innych utworów, odebrali składane ad hoc życzenia od obcych ludzi. Ich fotograf zrobił dodatkową sesję zdjęciową.
Młodzi cierpliwie i z uśmiechem przeżywali dodatkową przygodę. Przecież byli bohaterami chwili, byli atrakcją. Znakomicie wczuli się w rolę bo z aparatami pojawiło się więcej osób. Dla każdej byli mili.
Sympatyczną scenkę zmącił nieco jeden z obywateli. Zbyt nachalnie się narzucał, ale został szybko spacyfikowany.
Przez pół doby można przy ratuszu wiele usłyszeć i zobaczyć. Można także zaliczyć bonus. Jak było w poniedziałek. Wystarczy tylko przyjść i nawet nie trzeba za bardzo się rozglądać.
A nowożeńcom – Pomyślności na nowej drodze życia!
O winobraniu możecie też czytać w specjalnym, winobraniowym serwisie Gazety Lubuskiej.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?