Wczorajszy dzień (wtorek) był bardziej dynamiczny. Działo się więcej. Środa była spokojniejsza. Ale prace trwały. Strzyżono trawniki, kontynuowano malowanie lamp na alei Niepodległości. Niektóre trafiły się krzywe i mają być doprowadzone do pionu.
Jedna lampa stoi akurat prosto. Jest nowa, ale przylega do niej stara dziura. Kiedyś nawet zrobiłam jej zdjęcie. Ale nie niecierpliwię się. Przecież widać jak etap po etapie doprowadza się miasto do stanu świątecznego.
To jednak nic. Bomba jest na placu Bohaterów. Zjeżdżały się karuzele. Trzeba było słyszeć reakcje maluchów! One wiedzą co jest dobre. Dla nich. Drżyjcie rodzice! Albo proponujcie dziadkom opiekę nad dziećmi w tych dniach. Maluszki będą jeszcze bardziej szczęśliwe na tych karuzelach. Jaki dziadek czy babcia nie będą chcieli oglądać dodatkowej dawki szczęścia?
Karuzele były nawet jakby ważniejsze od bachusika.Tak, tak. Pękła ,,10". Pod tą liczbą zameldował się prezent od Ryszarda Wtorkowskiego z firmy LUG – Obserwatikus Młodzieńczy. Na żywo bachusik Małgorzaty Bukowicz jest rzeczywiście młodzieńczy. Twarz ma ładną, jest bardzo szczupły. I niezwykle wyciszony. Ale jest w porządku.
Jak ja lubię te bachusiki! Nie jest ważne czy opasły czy smukły, stary czy młody, łysy czy z zielskiem na główce. Są po prostu boskie. Za to, że są!
O winobraniu możecie też czytać w specjalnym, winobraniowym serwisie Gazety Lubuskiej.
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?