Uczestnicy winobraniowego korowodu podążali do najważniejszego miejsca w Zielonej Górze - ku trybunie gdzie składano Bachusowi hołdy i żegnano się z nim na długi rok. A co zrobił boski Bachus kiedy pojawili się tancerze z TBR? Zostawił swoich gości, zostawił jadło dostarczone przez myśłiwych, opuścił nawet bachantki. Ot, tak po prostu. Oficjalności boskiego już nużyły, a on chciał zabawy.I zrobił jak chciał. Jego forma była wyborna. Tańczył jak młody bóg. Co akurat nie dziwi. Formę wyrabiał w nocy. Ale o tym w innym miejscu.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?