Kilka nowości i wielkie powroty w TVN
Serial Diagnoza i Na Wspólnej. Cieszący się niesłabnącą popularnością talk-show Kuba Wojewódzki i program, który zmienia oblicze polskich restauracji - Kuchenne rewolucje. Fakty, Uwaga! i Ukryta prawda. Poranki z Dzień Dobry TVN i wieczory z Hubertem Urbańskim i Milionerami. A do tego powrót Artura Żmijewskiego i Roberta Więckiewicza w serialu kryminalnym "Odwróceni". Prawdziwy hit telewizji z Magdaleną Cielecką w roli głównej - "Chyłka - zaginięcie" na podstawie bestsellerowej powieści Remigiusza Mroza. To wszystko i wiele więcej na antenie TVN.
Podczas prezentacji nowej ramówki stacji zapytaliśmy gwiazdy o ich flagowe programy. Co nam powiedzieli? Sprawdźcie. Restauratorkę Magdę Gessler będziemy mogli oglądać wiosną w kolejnej edycji programu "Kuchenne rewolucje". Czy produkcja może nas czymś jeszcze zaskoczyć? - Zawsze. Mnie samą zaskakują. Dlatego tak się cieszę i dlatego to jest takie prawdziwe. Jestem żądna pomocy - mówi nam Gessler i dodaje, że w tej edycji większość knajp udało się uratować.
Zobacz:
Słynną restauratorkę pytamy też o to, jak zachęcić Polaków do gotowania. - Gotowanie to nie jest prosta sprawa. Trzeba mieć wzorce. Wyjść do restauracji, coś zobaczyć, poczuć. Spróbować swoich sił z przyjaciółmi - podkreśla Gessler.
"Najważniejszy jest scenariusz"
Magdalenę Cielecką - gwiazdę serialu "Chyłka- zaginięcie" pytamy o to, co zainteresowało ją w tym projekcie. - Zawsze najważniejszy jest scenariusz. Opowieść, która ma szanse opowiedzieć coś ciekawego widzowi. Taka, która mówi o ludziach, o ich emocjach. I oczywiście postać. Jeżeli postać mnie zaintryguje w jakikolwiek sposób, rozbawi, przerazi czy zdenerwuje, daje projektowi szansę - mówi Cielecka dodając: W przypadku Chyłki właśnie tak było. To jest wyrazista postać. Kobieca w dość męskim wydaniu, co nie często się zdarza w polskiej telewizji i w polskim kinie.
Cielecka przyznaje, że nie czytała książek Remigiusza Mroza, na podstawie których powstał serial. Celowo? - Nie czytałam tych książek, bo nie jest to do końca moja literatura. Przeczytałam scenariusz i to mi wystarczyło. W momencie, kiedy zaczęliśmy pracować czytanie książki mogłoby być dla mnie nawet szkodliwe. Mogłabym przekombinować. Może kiedyś je przeczytam, kto wie- zastanawia się aktorka.
Wielki hit telewizji
Wielkim hitem telewizji TVN7 będzie na pewno kolejna edycja "Big Brothera". Wielkie show wraca po 18 latach. Tym razem program poprowadzi Agnieszka Woźniak-Starak. Czy prezenterka oglądała poprzednie edycje "Wielkiego Brata?" -Oczywiście! Jak wszyscy i bardzo się tym ekscytowałam. To na pewno był historyczny moment dla telewizji - mówi nam dodając:
2018 rok - nie licząc początków "Big Brothera"- był najlepszym rokiem dla tego show. W ubiegłym roku ten format gościł w ponad 20 krajach. W wielu miejscach na świecie jest emitowany nieprzerwanie od 20 lat. Zmienia się świat, zmienia się rzeczywistość, także ta medialna, coraz większe miejsce zajmuje przestrzeń wirtualna. Z tej perspektywy nowa edycja może być naprawdę ciekawa. Sama nie wiem jak uczestnicy poradzą sobie w tej nowej rzeczywistości. Bez narzędzi, do których wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni. To duże wyzwanie, ale fajna przygoda. Nie wiadomo w końcu w jaką stronę to pójdzie.
Czy Starak-Woźniak wyobraża sobie siebie na miejscu uczestników programu? Bez internetu, komórki, odcięta od świata zewnętrznego? - Najłatwiej mi jest chyba wyobrazić sobie te trzy miesiące bez telefonu, bo nie jestem do niego szczególnie mocno przywiązana. Trudno mi jest jednak wyobrazić sobie tak bliskie bycie z ludźmi. Jestem momentami osobą dość introwertyczna, lubię sobie czasem posiedzieć w kąciku z książką - śmieje się prezenterka.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?