Wiosenne marzenia
Wiosenna bujność trawobudziła mnie z odrętwienia.Nieopodal przeleciał ptaszekniosąc gałązkę do nowego gniazdka.Na drzewach z wolnarozwijały się leniwie zielone listki.
Oczami wyobraźniwidziałam morską plaże.W oddali kołysał się statekz którego słychać było upojną muzykę.Rozmarzona dziewczynawpatrywała się w dal szukając czegoś.
Zachłannie wsłuchiwałam sięwe wspomnienia z dzieciństwa.Czułam oddech Matki swe za plecamizapach Poematu, Zaczarowanej dorożkirozchodził się poprzez nozdrza..Tata zawiązywał krawat w paskipod kołnierzykiem śnieżnobiałej koszuli.
Bałam się otworzyć oczuby nie rozwiać przeszłych krajobrazów.Jakiś szmer zakłócił wspomnienia.Przymknęłam mocniej oczyby zatrzymać marzenia.Już... Już... nagle znajomy głos... gdzie się podziała łyżka do butów...
Autor: Urszula Bremer
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?