Wioślarska Masa Krytyczna: Wisła to nie tylko grill i piwko!

W najbliższą sobotę od godziny 8:30 do 14:00 Wisłą przepłynie kolorowy wioślarski korowód Masy Krytycznej. Dlaczego wiosła? Bo plusk zanurzanego wiosła jest dużo piękniejszy niż silnika. Bo słychać dźwięki Wisły. I można się troszkę zmęczyć.
Dlaczego masa krytyczna? Bo miło w dobrym towarzystwie. Zwłaszcza gdy jest spore. Może Wisły nie wypełnimy, ale pokażemy, że Wisła to nie tylko na brzegi, grill i piwko (też przyjemne), ale też woda, pływanie i nas też całkiem sporo - deklarują organizatorzy.

Poza sportem i rozrywką na świeżym powietrzu, uczestnicy będą także chcieli zwrócić uwagę warszawiaków na problemy z jakimi borykają się organizacje zajmujące się w stolicy sportami wodnymi. W stolicy wciąż brakuje nowoczesnych przystani i pomostów, w tym wybudowanej w całości i wciąż zamkniętej przystani Warszawa. Na jej ukończenie wodniacy czekają od 2012 roku.

- Może Wisły nie wypełnimy, ale pokażemy, że Wisła to nie tylko na brzegi, grill i piwko (też przyjemne), ale też woda, pływanie i nas też całkiem sporo.

- czytamy w opisie wydarzenia.

Wioślarska Masa Krytyczna popłynie od plaży “Romantyczna” (Wawer) do plaży “Rusałka” (okolice ogrodu zoologicznego na Pradze). Do dyspozycji chętnych oddanych zostanie 150 kajaków. Udział w imprezie, o ile chcielibyśmy skorzystać z takiego środka transportu, kosztuje 10 złotych. W przypadku osób z własnym sprzętem udział w Masie Krytycznej jest darmowy. - Zapraszamy też osoby ze swoją łódką: kajakiem, kanadyjką, hamburką, lejtakiem czy pontonem – każdą napędzaną wiosłami. Byle tylko dać radę przepłynąć ok. 12 km w 3 godziny (praktycznie z prędkością prądu). - deklarują organizatorzy, zastrzegając również, że uczestników obowiązywać będzie reżim sanitarny, w tym wymóg noszenia maseczek przez cały czas trwania imprezy. Swój udział można zarejestrować pod adresem przystan.warszawa.pl/wioslana-masa-krytyczna-2020/.