MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Witold Skrzydlewski szefem polskich grabarzy

(dan)
Przedstawiciele ponad stu firm funeralnych zrzeszonych w Polskiej Izbie Przedsiębiorców Pogrzebowych, wybrali na swego szefa Witolda Skrzydlewskiego, współwłaściciela firmy "H. Skrzydlewska".

Przedstawiciele ponad stu firm funeralnych zrzeszonych w Polskiej Izbie Przedsiębiorców Pogrzebowych, wybrali na swego szefa Witolda Skrzydlewskiego, współwłaściciela firmy "H. Skrzydlewska".

Do zmiany doszło podczas zwołanego w trybie pilnym nadzwyczajnego zjazdu PIPP w warszawskim hotelu "Air Port Okęcie".

Witold Skrzydlewski twierdzi, że był tym wyborem zaskoczony.

- Jechałem na zjazd z nastawieniem, że uzupełnimy skład zarządu, gdyż pięciu jego członków złożyło dymisję po tym, jak z naszej warszawskiej centrali odeszło kilku najlepszych fachowców w branży. Niespodziewanie padła propozycja skrócenia kadencji zarządu o 2,5 roku oraz powierzeniu mi funkcji prezesa. Jeszcze przed głosowaniem zapowiedziałem, że jeśli zostanę wybrany, nie będę świeżą łatką na wytartym ubraniu. Nawet nie generałem, jak mnie od razu zaczęli nazywać w kuluarach, lecz naczelnikiem. Kto mnie zna, wie, że biorę wszystko albo nic.

Skrzydlewski na początek zapowiedział zredukowanie zarządu PIPP z dziewięciu do pięciu członków, odbicie konkurencji (Stowarzyszeniu Funeralistycznemu) utraconych fachowców i zmianę wizerunku grabarza, "kojarzonego ze smutnym panem z calówką w ręku".

- Dałem wszystkim tydzień do namysłu i zapowiedziałem, że jak nie podpiszą się pod moim programem, mogą szykować taczkę - stawia wszystko na jedną kartę Witold Skrzydlewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto