Choć ma kilkaset lat, wciąż rośnie. XIII-wiecznej wieży oświęcimskiego zamku wkrótce przybędą 3 metry. Ze szczytu 23-metrowej budowli wkrótce turyści będą podziwiać panoramę Oświęcimia i ościennych miast w Małopolsce i na Śląsku.
Reporterowi "Krakowskiej" pierwszemu spośród żurnalistów udało się wspiąć po rusztowaniach na szczyt podwyższanej budowli. Naszym przewodnikiem po ceglanej baszcie piastowskiej jest Adam Turski. - Robota idzie zgodnie z planem, ale mieliśmy kilka niespodzianek - zaczyna nieco tajemniczo kierownik budowy. Po chwili kontynuuje. - Są braki projektowe skutkujące tym, że musimy włożyć znacznie więcej pieniędzy w tę wieżę. Po prostu jest więcej ubytków, które musimy uzupełnić - tłumaczy
Różnica między kosztorysem a faktycznymi wydatkami może sięgnąć nawet 200 tys. zł. Kto pokryje dodatkowe koszty? Trwają negocjacje między magistratem a wykonawcą.
Na ostatniej kondygnacji powstaje miejsce widokowe o powierzchni 70 m kw., z którego będzie można oglądać panoramę miasta i doliny Soły. Z każdej strony wieży zaprojektowano okna. Przejście do baszty będzie wiodło z II piętra zamku, skąd schodami będzie można się dostać na szczyt. Już teraz na górę prowadzi nowo powstały tunel. W środku wieży też trwają roboty, bo prócz uzupełnienia skruszonych cegieł trzeba wykonać nowe schody. Inwestycja ma się zakończyć w październiku. Szacuje się, że całkowity jej koszt zamknie się w kwocie ponad 2 mln zł.
Kiedy pytam Adama Turskiego, czy jego ekipie udało się odnaleźć jakieś skarby, tylko się uśmiecha. - E, gdzie tam! - macha ręką mój rozmówca.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?