Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Włamanie na plebanię pod Warszawą. Z tacy skradziono około 40 tysięcy złotych. Proboszcz: poszkodowaną jest parafia, ale z mojej winy

Michał Mieszko Skorupka
Michał Mieszko Skorupka
Włamanie na plebanię pod Warszawą. Z tacy skradziono około 40 tysięcy złotych
Włamanie na plebanię pod Warszawą. Z tacy skradziono około 40 tysięcy złotych Google Street View
Włamanie na plebanię pod Warszawą. We wtorek 11 stycznia, proboszcz parafii Matki Boskiej Pocieszycielki Strapionych w Winnicy poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych o kradzieży, do jakiej doszło na terenie tamtejszej plebanii. Zginęły pieniądze z tacy przygotowane do wymiany - łącznie około 40 tysięcy złotych. O sprawie poinformowano policję. Trwa śledztwo wyjaśniające okoliczności zdarzenia.

We wtorek 11 stycznia 2022 roku, miało miejsce włamanie na plebanię we wsi Winnica położonej w powiecie pułtuskim na Mazowszu. O sprawie poinformował proboszcz parafii Matki Boskiej Pocieszycielki Strapionych w Winnicy.

We wtorek (11.01.2022) miało miejsce włamanie do plebanii. Między 9.00 a 19.40, prawdopodobnie w godzinach popołudniowych. Skradziono pieniądze z tacy, przygotowane do wymiany. Były to "dziesiątki" i "dwudziestki" policzone i zagumkowane po 100. Trochę większych nominałów luzem. W sumie około 40 tys. złotych - napisał na Facebooku proboszcz parafii.

Proboszcz: poszkodowaną jest parafia, ale z mojej winy.

W dalszej części wpisu, proboszcz parafii Matki Boskiej Pocieszycielki Strapionych w Winnicy wyjaśnia, że czuje się współodpowiedzialny za całą sytuację.

Poszkodowaną jest parafia, ale z mojej winy. Nie powinno być tyle pieniędzy w gotówce, a ta co była, powinna być zabezpieczona. Poczuwam się do odpowiedzialności i naprawienia tej szkody, jeśli sprawca się nie znajdzie - poinformował duchowny.

Proboszcz podkreślił, że sprawa została zgłoszona na policję. Poprosił również o pomoc wszystkich tych, którzy mogą coś wiedzieć w sprawie samej kradzieży, jak i mogli być świadkami płatności podobnymi plikami pieniędzy lub ich wymiany.

O głos w sprawie poprosiliśmy policję. W rozmowie z naszym portalem sierż. Renata Soból z Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku wyjaśnia, że trwa dochodzenie, które ma ustalić okoliczności całego zdarzenia.

Policjanci wykonują niezbędne czynności ukierunkowane na ustalenie i zatrzymanie sprawcy oraz odzyskanie utraconego mienia - mówi sierż. Renata Soból.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto