Na remont parkingu i wygrodzenie go szlabanami, zarząd dzielnicy zdecydował się po licznych monitach mieszkańców, składane przeze mnie i innych radnych interpelacje w tej sprawie oraz publikacjach w „Informatorze”. Kilkuset tysięczna inwestycja miała udrożnić parking dla interesantów urzędu oraz uniemożliwić lub ograniczyć możliwość parkowania pojazdów kupcom i klientom z przylegającego do urzędu egzotycznego bazaru. Nic z tego. W godzinach pracy urzędu parking nadal jest zastawiany przez samochody nie należące do interesantów. Mam tego dość – stwierdził Pan Marek, który w urzędzie musiał przerejestrować samochód. Na parkingu przy urzędzie brak miejsc, okoliczne uliczki zastawione samochodami, z których handlują kwiatami, ubraniami i cholera wie czym jeszcze. Na to wszystko z beztroską miną spoglądają policjanci z zaparkowanego wielkiego radiowozu, burmistrz patrzy z góry, a ja drałuję pół kilometra z tablicami pod pachą. Na dodatek strażnik w urzędzie, na moją prośbę, żeby otworzył mi szlaban, za którym jest dużo wolnych miejsc odpowiedział mi z uśmiechem – te miejsca są dla burmistrzów, urzędników i radnych. Jak pan będzie którymś z nich, to sobie pan wtedy wjedzie – opowiada rozeźlony pan Marek. Jest pan radnym – zwraca się do mnie, niech pan coś z tym zrobi.
Czytaj także: Zobacz serwis poświęcony dzielnicy Włochy
Panie burmistrzu, nowy parking – stary problem. Trudno odmówić racji mieszkańcowi który nie mógł przy urzędzie i na parkingu należącym do urzędu, zostawić samochodu i załatwić swoją sprawę. Faktem jest, że połowa obecnego parkingu została wygrodzona szlabanami, a karty wjazdowe mają urzędnicy, radni i członkowie zarządu dzielnicy i tylko te osoby mają zagwarantowane miejsca do parkowania. A interesanci? Wydaje się, że jednym z możliwych rozwiązań, jest likwidacja wejść na bazar od strony urzędowego parkingu lub inna forma kontroli pojazdów korzystających z parkingu.
Czytaj też: Mieszkańcy Włoch i Ochoty obawiają się nowej sortowni śmieci. MPO rozpoczęło konsultacje społeczne
Dla przykładu – wjazd na parking należący do jednej z warszawskich restauracji, jest ogólnodostępny i bezpłatny. Korzystający z tego parkingu dostają bilecik, na którym po opłaceniu rachunku kelnerka stawia stempelek. Wtedy wyjazd jest także bezpłatny. Pozostali, którzy nie korzystali z usług lokalu, po prostu płacą.
Cały tekst przeczytasz na stronie Informatora Ochoty i Włoch.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?